Miliony na inwestycje: nowe chodniki, wiaty i ciepła woda z MZEC
Ponad 6 milionów złotych przeznaczy na inwestycje w nadchodzącym roku świdnicka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Nowoczesny system podgrzewania wody na Osiedlu Młodych, remonty dachów, elewacji budynków i chodników to tylko niektóre z zadań jakie planuje zrealizować w 2017 r. zarząd spółdzielni.
Priorytetem jest wykonanie instalacji C.W.U na Osiedlu Młodych w Świdnicy. Dzięki inwestycji, w 1825 mieszkaniach popularne dawniej junkersy zostaną zastąpione systemem ciepłej wody dostarczanej przez Miejski Zakład Energetyki Cieplnej. Instalacja podniesie komfort życia mieszkańców osiedla oraz zwiększy ich bezpieczeństwo.
- Szacujemy, że wydamy na ten cel ok. 4,6 mln zł, a całą inwestycję zakończymy w 2019r.- mówi Andrzej Brzozowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej. - W 2017 r. będą mieli Państwo okazję zobaczyć również na własne oczy jak zmienia się wasze najbliższe otoczenie. Prawie 2 mln zł przeznaczymy na remonty elewacji budynków i dachów. Będzie to możliwe m.in. dzięki środkom pozyskanym ze sprzedaży gruntów – dodaje prezes Brzozowski.
W 2016 r. spółdzielnia sprzedała m.in. teren przy ul. Waryńskiego w Świdnicy o powierzchni ok. 0,6 ha za blisko 756 tys. zł brutto (http://dsw.doba.pl/artykul/spoldzielnia-wycenia-glowe-soleckiego-warta-jest-600-tysiecy/12611/15) oraz pozyskała kolejne 328 tys. zł brutto ze sprzedaży gruntu o pow. ok.0,8 ha.
W zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej jest obecnie m.in. 136 budynków wielorodzinnych w Świdnicy
i Marcinowicach o łącznej powierzchni ponad 303 tys. m2, a także blisko 74 lokali użytkowych oraz 482 garaże.
Komentarze (13)
Kodeks cywilny
O własności lokali
O spółdzielniach mieszkaniowych
O księgach wieczystych i hipotece
Rozpocząć wypada od określenia różnicy w sytuacji prawnej spółdzielczego prawa do lokalu a lokalu stanowiącego odrębny od gruntu przedmiot własności. Różnica jest zasadnicza, chociaż dla laika nie mającego przygotowania prawniczego mało uchwytna. Mianowicie spółdzielcze prawo do lokalu jest tzw. „ograniczonym prawem rzeczowym”, czyli prawem ustanowionym na innym prawie, w tym wypadku prawie własności lub użytkowania wieczystego budynku i gruntu (nieruchomości) przysługującym spółdzielni mieszkaniowej. Jest to wprawdzie prawo zbywalne, dziedziczne, podlega obciążaniu, egzekucji ale pomimo mylącej nazwy nie jest pełnym prawem własności. Natomiast lokal mieszkalny stanowi własność osoby lub osób do których należy. W związku z tym zauważyć należy pierwszą różnicę:
przy spółdzielczym prawie do lokalu, prawo dysponowania gruntem i budynkiem na którym znajduje się mieszkanie przysługuje niepodzielnie spółdzielni mieszkaniowej i w związku z tym może go np. obciążyć hipoteką. Natomiast lokal mieszkalny posiada udział we własności nieruchomości gruntowej (w której znajduje się mieszkanie) wyrażony ułamkiem i tym ułamkiem spółdzielnia mieszkaniowa bez udziału właściciela lokalu nie może dysponować, a więc np. obciążyć hipoteką.
przekształcenie w pełną własność naszego mieszkania otwiera drogę do przejęcia zarządu nad wspólną nieruchomością przez Wspólnotę Mieszkaniową właścicieli lokali w budynku, oczywiście przy zastosowaniu procedur określonych w ustawach: O spółdzielniach mieszkaniowych i O własności lokali.
dla lokalu mieszkalnego musi zostać założona księga wieczysta, natomiast dla spółdzielczego prawa do lokalu tylko może być założona, ale nie musi.
należy zwrócić uwagę na to, że rynek nieruchomości zaczyna różnicować wartość spółdzielczych praw do lokali od lokali stanowiących pełną własność, na korzyść tego drugiego. Logika nakazuje przyjąć założenie, że także w przyszłości lokale stanowiące pełną własność powinny być więcej warte niż spółdzielcze prawa do lokali. Po piąte nie widać specjalnych różnic w wysokości kosztów eksploatacyjnych związanych ze spółdzielczym prawem do lokalu czy lokalem stanowiącym odrębną własność. W obu przypadkach ich właściciele ponoszą koszty podatków od nieruchomości, opłaty rocznej za wieczyste użytkowanie gruntów, opłacają fundusz remontowy, itp., różnica polega tylko na tym, czy opłaca się spółdzielni w czynszu czy też bezpośrednio do miasta/gminy.
W związku z powyższym widzę następujące korzyści wynikające z przekształcenia:
Uzyskuję pełną kontrolę nad sytuacją prawną i faktyczną mojego mieszkania,
W niedalekiej perspektywie czasowej mój lokal będzie na rynku więcej wart niż spółdzielcze prawo do lokalu,
W przypadku upadłości lub likwidacji spółdzielni nie muszę martwić się losem prawnym mojego mieszkania.
odkupili tą działkę. Jest teraz termin 30 dniowy po podpisaniu
umowy, w którym miasto ma wyrazić swoje stanowisko pierwokupu.
Niech ten przedsiębiorca złoży poważną ofertę do miasta, że
odkupić przedmiotowa działkę za 1.200.000 zł., dokonując odpowiedniej
przedpłaty a miasto zawrze z nim umowę przedwstępną zgodnie art. 389 KC i temat będzie załatwiony po myśli piszącego i
chodzącego po mediach i opowiadającego "dyrdymały". Chciałbym
aby dziennikarze piszący tak "zawzięcie" w obronie
Pana Soleckiego powrócili do tematu w grudniu po upływie miesiąca.
Osobiście będę pilnował tego tematu.
Nie jestem wiceprezesem i zostałem od delegowany/wybrany w głosowaniu tajnym z pośród trzech kandydatów na członka zarządu z wynagrodzeniem 1/4 tego co brał wiceprezes. Wynikało to z potrzeby zachowania ciągłości pracy Zarządu i realizacji przyjętych wcześniej różnych zobowiązań. Po trzech miesiącach po podpisaniu umowy w tym zakresie i wyborze przez RN nowego wiceprezesa, w ramach konkursu zrezygnuję z tej funkcji. Sam nie mam zamiaru startować w tym konkursie na stanowisko wiceprezesa.