[FOTO, WIDEO] Małżeństwo to miłość, szacunek i tolerancja

sobota, 7.11.2015 12:42 8109 4

W  sobotę, 7 listopada o godz. 11.00 w świdnickim Urzędzie Stanu Cywilnego odbyły się uroczystości jubileuszowe ośmiu par małżeńskich.

Medalami za długoletnie pożycie małżeńskie przyznanymi przez Prezydenta RP zostało odznaczonych sześć par ze Świdnicy, jedna para z terenu gminy Świdnica oraz jedna para z gminy Marcinowice.

Tradycyjnie obchody uświetnił występ zespołu estradowego Krąg pod kierownictwem Marii Skiślewicz.

W szacownym gronie jubilatów znalazły się dwie pary, które świętowały diamentowe gody, czyli 60 rocznicę ślubu, są to państwo Danuta i Stanisław Kotełko oraz państwo Anna i Kazimierz Sigel. Jedna para przeżywała szmaragdowe gody, czyli 56 rocznicę ślubu - państwo Stanisława i Ignacy Pękala. Pozostałe pięć par obchodziło swoje złote gody, czyli 50 lat małżeństwa  - są to państwo: Danuta i Władysław Gądek, Maria i Jan Grzebieniak, Stefania i Roman Koczut, Elżbieta i Jan Richtscheid oraz Krystyna i Józef Wolak.

Medale za długoletnie pożycie małżeńskie wraz z kwiatami wręczyli prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska, wójt Gminy Świdnica Teresa Mazurek oraz wójt Gminy Marcinowice Władysław Gołębiowski.

- W młodości pojawia się wielka miłość, która z czasem przeradza się w piękną i głęboką przyjaźń na dobre i na złe. Wiele razy zastanawiałem się jaka jest recepta na dobre małżeństwo. Trzeba przede wszystkim zaprzyjaźnić się, wspierać się w trudnych chwilach, nie patrzeć w tył, tylko razem naprzód, szanować się i tolerować. Chciałbym z tego miejsca podziękować mojej kochanej żonie, że wytrzymała ze mną te 60 długich lat - mówił wzruszony jubilat, Stanisław Kotełko

Uroczystość zakończyło wspólne zdjęcie wszystkich jubilatów.

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

niedziela, 08.11.2015 14:45
Godne pochwały. Jednak w dzisiejszych poj... czasach nie jest to kultywowane, ponieważ modne jest zycie na tzw. kocią łapę, konkubinaty itd. Ludzi nie dziwi fakt rozwodów a rodzice często patrza bez zdziwienia, jak ich synowie lub córki bez slubu zyja ze sobą w swoich kupionych lub wynajetych mieszkaniach. Uważam , że jest to pochwała burdelowskiego zycia - dzis ta jutro inna.Tak nie powinno być. mnie tez teraz sypnęło się małzeństwo po 13 latach- bo zona stwierdziła, że koleżanki rozwódki jako doradczynie sosobów na życie i świezo poznane w świdnickiej Łaźni nowe osoby pracujące dorywczo za granicą, sa bardziej atrakcyjnym towarzystwem na sobotnie wieczory ode mnie. co tez szybko doprowadziło do zdrady. Teraz kombinuje, co zrobić aby cofnąc czas- to tak ku przestrodze tych, co jak Ikar szybuja ku słońcu, a potem próbują lepić skrzydła woskiem, bo słońce je roztapia......
j-k poniedziałek, 09.11.2015 07:35
Masz rację.Ale co się dziwisz jak dotychczasowa władza i komercyjne...
poniedziałek, 09.11.2015 10:23
To prawda. Wartości rodzinne zanikają, a ludzie kierujący się uczciwością...
uczennica z dawnego LP rocznik 1 niedziela, 08.11.2015 19:08
Gratulacje Pani profesor Kotełko.Piękny jubileusz-życzę dużo zdrowia i radości.