Drugie starcie z nowotworem 29-letniego Stanisława ze Strzegomia. Pomóżmy mężczyźnie przejść kosztowną operację!

Pomóżmy 29-letniemu Stanisławowi Goleniowi ze Strzegomia, który już drugi raz w życiu toczy walkę z chorobą nowotworową. Pierwszy raz mierzył się z nowotworem będąc dzieckiem i przeszedł to bez większych komplikacji. Tym razem, mimo strukturalnego podobieństwa guza i zastosowania podobnych schematów leczenia, grozi mu amputacja całej prawej strony ciała: łopatki, płata piersiowego oraz prawej ręki. Guz znajduje się pod prawą pachą, nie ma powiązań z węzłami chłonnymi ani żyłami.

- Większość ludzi ciężko chorych zadaje sobie zapewne to pytanie - dlaczego to mnie dotknęło? Fakt jest taki, ze to zawsze ciężki czas. Dla poszkodowanego i jego najbliższych. Każdy z nas, chorych, tak samo cierpi i patrzy z nadzieją w przyszłość - zaznacza Stanisław Goleń na profilu zbiórki na portalu pomagam.pl.

W Polsce leczenie polega na wdrożeniu chemioterapii oraz radioterapii. Następnie proponowana jest radykalna operacja polegająca na amputacji w celu zminimalizowania ewentualnego nawrotu choroby. W Niemczech standardy leczenia są podobne, jednakże tamtejsi chirurdzy podchodzą do kwestii amputacji czegokolwiek bardzo ostrożnie. Operują guzy, usuwając je i nie okaleczając fizycznie pacjenta. 29-latek podkreśla, że bardzo chciałby mieć możliwość skorzystania z takiej opcji. Niestety, jest ona bardzo kosztowna, a jej sfinansowanie przekracza  możliwości Stanisława. Warto wspomnieć, że tego typu zabiegów nie finansuje Narodowy Fundusz Zdrowia.

- Obecnie jestem pacjentem Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie i przyjąłem pierwsza dawkę chemioterapii. Następny termin to 8 stycznia, kiedy to leczenie zostanie rozszerzone o radioterapie. Jestem młody, chce żyć, pracować, założyć rodzinę. Wierzę, ze uda mi się przez to przebrnąć i znów będę mógł cieszyć się życiem. Z Wasza pomocą na pewno się uda. Bardzo proszę o wsparcie - podkreśla Stanisław Goleń.

ZBIÓRKA TUTAJ - KLIKNIJ!

foto: zbiórka/pomagam.pl