Drugi milion zebrany, ale cena wzrosła. Zbiórka na uratowanie życia Antosia nadal trwa!

czwartek, 29.12.2022 15:30 761 1

Mimo, że cel jest osiągnięty i dwa miliony zebrane na uratowanie życia Antosia, zbiórka wciąż jest otwarta, bowiem po dokładnej wycenie okazało się, że brakuje ok. 200 000 – 300 000 zł na drugą operację ratującą serduszko dziecka.

Jak było wspomniane we wcześniejszym artykule, Antoni Sobecki to niespełna dwuletni chłopczyk ze Świebodzic. Uśmiechnięty, z ciekawością poznający otaczający go świat. Ale świat Antosia to walka z chorobą i wyścig z czasem. Dlaczego? Ponieważ urodził się ze śmiertelną wadą serca – HLHS. Żyje tylko z połową serduszka, która w chwili obecnej jest w stanie krytycznym. Walka o życie dziecka trwa od połowy 2022 roku, a dzięki determinacji ludzi dobrej woli udaje się zebrać wyznaczona kwotę, dlatego zawalczmy jeszcze raz, tym bardziej, że brakuje niewiele w obliczu już uzbieranej kwoty.

Łzy płyną nam ze szczęścia, bo jeszcze miesiąc temu zebranie takiej kwoty było dla nas nierealne. Zawsze wiedzieliśmy, że są wokół nas dobrzy ludzie, ale nie spodziewaliśmy, że Antoś i jego pół serduszka stanie się Wam tak bliski, a Wy jemu tak szczerze oddani.(…) Jest tylko jedna sprawa, która spędza nam sen z powiek...Chcieliśmy w związku z tym prosić Was o ostatnią rzecz - bądźcie dalej z nami. Czekaliśmy aż po Świętach przyjdzie dokładna wycena, uwzględniająca stan serduszka Antosia po operacji zastawki oraz pędzącą inflację.

Niestety - koszt drugiej operacji będzie wyższy o 200 000 – 300 000 zł, dlatego choć to dla nas mało komfortowe musimy zbierać dalej i po Nowym Roku dopłacić.. jesteśmy szczerze zmartwieni.

Dlatego, Kochani, prosimy Was - nie zwalniamy tempa, licytacje trwają nadal, zbiórka będzie otwarta mimo, że jest już 100%.. jesteśmy zmuszeni prosić o Waszą pomoc, by dozbierać brakującą kwotę. Dziękujemy, że jesteście z nami i walczycie u boku Antosia od początku do końca. – napisała w mediach społecznościowych mama dziecka, Karolina Sobecka.

Pomóżmy wspólnymi siłami uratować serduszko dziecka, aby mogło normalnie żyć, a rodzice mogli w pełni cieszyć się swoim synkiem. Zbiórka nadal trwa i jest aktywna pod tym linkiem:siepomaga.pl.

 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Tunia piątek, 30.12.2022 13:08
Ta Pani nie ma założonej maski, będąc przy tak chorym