Mama dwóch córeczek walczy o życie. Małgorzata potrzebuje naszego wsparcia
Jeszcze miesiąc temu pani Małgorzata Płuciennik cieszyła się dobrym stanem zdrowia, angażowała się w pomoc ludziom w potrzebie i wychowaniu dwóch córeczek. Zaledwie kilka słów diagnozy zmieniło życie młodej kobiety w koszmar - tętniak aorty szyjnej w dolnej części czaszki.
Na początku miał być tylko zabieg wstawienia zacisku. Niestety, podczas niego tętniak pękł, powodując rozległy wylew krwi do mózgu. Konieczna była operacja, a dwa dni później kolejna przez nasilający się obrzęk mózgu.
- W tej chwili siostra ma silny uszczerbek neurologiczny, rurkę do karmienia, do tracheotomii i częściowo oddycha dzięki respiratorowi. Jest wycieńczona walką o życie, a czeka ją jeszcze bardzo długa i bardzo ciężka rehabilitacja. Dlatego to my zaczniemy tę drugą walkę – o to, by Małgosia wróciła do nas, do domu. By choć trochę wróciła do dawnej sprawności i uśmiechnęła się do nas tak, jak kiedyś. Wiemy, że leczenie i rehabilitacja będą kosztowne. Dlatego bardzo prosimy o każde wsparcie, nawet najmniejsze jest na wagę złota - czytamy w opisie zbiórki na siepomaga.pl.
Dobrowolnych wpłat można dokonywać TUTAJ
FOTO - SIEPOMGA.PL
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)