ŚFR bez Chojnowskiego w swoich strukturach
Mieli być apolityczni, a po zamieszczeniu deklaracji współpracy z Wojciechem Murdzkiem na stronie Świdnickiego Forum Rozwoju, pękła miła atmosfera.
Szymon Chojnowski złożył oświadczenie następującej treści:
Uprzejmie informuję, że jako kandydat ŚFR do RM nie będę nawoływał swoich wyborców do popierania określonego kandydata na prezydenta w drugiej turze, bo uważam, że wyborcy mają swój rozum i zawsze podejmują decyzje autonomicznie. Nawet jeśli jakieś ugrupowanie oficjalnie poprze kandydata X lub Y to elektorat automatycznie nie przeskakuje na tego kandydata.
Przypominam, że ŚFR jako członek PRM głosiło w kampanii, że jest m.in. przeciwne wielokadencyjności (Stop dinozaurom samorządowym).
Chojnowski postanowił rozstać się z ŚFR, ale oficjalnie to ŚFR wykluczyło go ze swoich struktur, co Marcin Paluszek tłumaczy następująco:
Rozstaliśmy się z Szymonem, gdyż miał on inną strategię przed drugą turą wyborów, w odróżnieniu od większości członków. Zabrakło lojalności, a zaufanie zostało nadszarpnięte. Ale mam nadzieje, że jak opadną emocje związane z drugą turą będziemy mogli znowu podjąć współpracę. Na chwilę obecną miejsca w ŚFR dla Szymona nie ma, bo różnice między jego i reszty członków stowarzyszenia punktem widzenia są zbyt duże. Ale wierzę, że zaufanie da się odbudować i znowu razem będziemy zwyciężać w następnych wyborach.
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)