Chciał sprzedać fotel motocyklowy, został z fotelem i bez pieniędzy

wtorek, 25.10.2022 07:13 672 0

Kolejny mieszkaniec powiatu świdnickiego chcąc sprzedać stracił swoje oszczędności. Ponownie zwracamy się z apelem o rozwagę i ostrożność w trakcie internetowych transakcji.

Niestety do świdnickiej komendy zgłosiła kolejna osoba oszukana na portalu ogłoszeniowym. 52-latek wystawił na portalu ogłoszeniowym do sprzedażny fotel motocyklowy, który przestał być już potrzebny. Chciał zarobić...a w efekcie niestety stracił ponad 800 złotych

- Mechanizm przestępstwa polega na tym, że oszuści udają osoby zainteresowanie zakupem przedmiotów wystawionych na serwisach internetowych. Istotne, że kontakt ze sprzedającym nawiązują najczęściej za pośrednictwem popularnego komunikatora lub wiadomości sms, a nie samej platformy sprzedażowej. By sprawić wrażenie bardzo zainteresowanych zakupem towaru, często prowadzą obszerną korespondencję, szczegółowo wypytując o sprzedawany produkt - mówi Oficer Prasowy KPP Świdnica mł. asp. Magdalena Ząbek.

 

Finalizując transakcję podsyłają spreparowany link, który ma służyć do przyjęcia płatności przez sprzedającego. Link przenosi nas na stronę, gdzie wymagane jest podanie kompletnych danych karty płatniczej i jej posiadacza lub proszą o autoryzowanie transakcji kodem otrzymanym z banku. Jeśli to zrobimy, oszust wejdzie w posiadanie wszystkich naszych danych, które są mu niezbędne do wykonywania transakcji na naszym rachunku bankowym.

I tak też było w tym przypadku.... przez wiadomość sms odezwała się osoba chętna, by kupić wystawiony fotel motocyklowy - zaproponowała płatność przez stronę internetową. Link do niej przesłała w wiadomości mailowej. Wydawał się na tyle wiarygodny, że sprzedający zdecydował się go otworzyć. Następnie przez link zalogował się do swojej płatności elektronicznej, po kolei wyrażając zgody, które miały uwierzytelnić 52-latka jako właściciela rachunku. Kolejnym krokiem było wypełnienie formularza, żeby otrzymać pieniądze za fotel. 52-latek wpisał nr klienta, hasło do logowania, pin do karty. To niestety spowodowało, że przestępcy uzyskali dostęp do jego konta bankowego oraz zgromadzonych tam pieniędzy.

Oszuści szybko skorzystali z okazji, bo już po chwili mężczyzna otrzymał widmowość sms z banku, ale niestety nie tą na którą czekał dotyczącą zwiększenia środków na koncie. Wiadomość z banku była informacją, że z konta zostały przelane na inne kontro środki w kwocie 800 złotych.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)