Świdnica bez Kongresu Regionów. Komentarz organizatora

Nie będzie już potrzeby zbierania podpisów pod inicjatywą obywatelską przez aktywistów z Prawa i Sprawiedliwości. Problem organizacji przez Świdnicę spotkania samorządowców z całej Polski rozwiązało wydawnictwo Ringier Axel Springier Polska. Przenosi ono Kongres Regionów do Wrocławia.

Jeszcze w zeszłym tygodniu nieznana była decyzja współorganizatora. W styczniu, prezydent Beata Moskal-Słaniewska stwierdziła, że jest przychylnie nastawiona do organizacji imprezy jednak ze znaczącymi zmianami. Jak widać wydawnictwo ich nie zaaprobowało i Świdnica bezpowrotnie straciła szansę na organizację Kongresu Regionów.

- Nasze wydawnictwo podjęło decyzję o zmianie miejsca organizacji Kongresu Regionów ze względu na rosnące oczekiwania uczestników oraz potrzebę odświeżenia jego formuły. Prowadząc dotychczasowe edycje Kongresu, wyczerpaliśmy możliwości organizacyjne i logistyczne Świdnicy. Teraz, aby rozwinąć formułę tego przedsięwzięcia i odpowiedzieć na potrzeby samorządowców, potrzebujemy centrum kongresowego z prawdziwego zdarzenia. Jako nową lokalizację, która spełnia to wymaganie, rozważaliśmy kilka polskich miast. Wybraliśmy Wrocław, ponieważ Dolny Śląsk znacząco wpisał się w tradycję Kongresu Regionów, którą  warto ją podtrzymać- mówi Doba.pl rzeczniczka prasowa wydawnictwa, Anna Marucha.

Z takiego obrotu sprawy najmniej cieszą się świdniccy restauratorzy,hotelarze, oraz taksówkarze, którzy podczas czerwcowych imprez organizowanych w mieście zarabiali najwięcej. 

- Informacja o przeniesieniu Kongresu Regionów do innego miasta jest dla nas zła z dwóch powodów. Przede wszystkim Kongres Regionów to szeroka promocja Świdnicy w całej Polsce, a co się z tym wiąże większy ruch turystyczny w naszym mieście. Drugim powodem jest utrata zysków, jakie świdnickie firmy – restauracje, hotele i sklepy - odnotowywały dzięki uczestnikom kongresu. Nie znamy przyczyn przeniesienia imprezy do Wrocławia. Mamy jednak nadzieje, że władze Świdnicy znajdą inną inicjatywę, która zarówno zrealizuje cele promocyjne, jak i da szansę lokalnym przedsiębiorcom - mówi Michał Zastawny ze stowarzyszenia Kaduceusz.

***

Koszty Kongresu Regionów (2013 rok):

W sumie to około 1,1 mln zł brutto – są to koszty bezpośredniej organizacji KG w  Ś-cy

Z czego:

550 tys. zł brutto pokrywają biletowani uczestnicy KR

540 tys. zł to deficyt pokrywany przez organizatorów po równo, czyli przez RASP i UM

ZYSK dla Świdnicy to: 880 tys. zł brutto

z tego ok. 130 tys zł brutto to pieniądze, które zostawiają uczestnicy Kongresu w hotelach usytuowanych na terenie naszego miasta.

Natomiast 750 tys. zł to środki, które zostały w 2013 r. ulokowane wśród świdnickich przedsiębiorców w tym m.in. w restauracjach, kawiarniach, drukarniach, obejmują zakupy paliwa, wynajmu samochodów, wynajmu pomieszczeń na sale konferencyjne itp.