[FOTO] Statuetki SPiKS przyznane

poniedziałek, 25.4.2016 14:46 5623 2

- Profesjonalizm nie jest dziełem przypadku. To pasja rodzi profesjonalizm. To właśnie dzisiaj poznamy tych profesjonalistów – tak Galę Przedsiębiorczości rozpoczął Andrzej Panas, prezes Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich.

Roman Piech (Prosper), Bogdan Bawiec (ŚFUP) oraz Jerzy Franckiewicz (Franc Gardiner, Franc Textil) to wielka trójka tegorocznych zwycięzców, do których powędrowały Statuetki SPiKS. Gościem specjalnym wydarzenia był profesor Jerzy Stępień, któremu świdnicka organizacja przyznała tytuł Członka Honorowego.

- To dla nas zaszczyt móc uhonorować tytułem Honorowego Członka Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich tak znakomitą osobistość. W uznaniu zasług pragniemy podkreślić wybitne osiągnięcia Pana Profesora zarówno jako długoletniego, aktywnego i represjonowanego działacza opozycji demokratycznej, także jako zasłużonego prawnika ,członka Trybunału Konstytucyjnego w latach 1999 - 2008 i Prezesa Trybunału Konstytucyjnego w latach 2006–2008, specjalisty z dziedziny samorządu terytorialnego, współautora reform administracji publicznej w latach dziewięćdziesiątych i współzałożyciela Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, a ponadto cenionego nauczyciela akademickiego, inspiratora nowych kierunków kształcenia, jak program pierwszych w Polsce studiów Master in Public Administration oraz autora licznych publikacji dotyczących konstytucjonalizmu, administracji publicznej i historii – tak przyznanie tytułu Honorowego Członka SPiKS argumentował Andrzej Panas.

Jerzy Stępień, wybitny prawnik, prorektor Uczelni Łazarskiego sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku oraz prezes TK w latach 2006 – 2008, nie po raz pierwszy odwiedził Świdnicę na zaproszenie Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich. Rok temu, podczas obchodów 25-lecia SPiKS, profesor został uhonorowany nagrodą Wiecznego Pióra. - Trybunał Konstytucyjny to niezwykła przygoda w moim życiu zawodowym i obywatelskim. Obecnie jestem sędzią TK w stanie spoczynku, nieoczekiwanie jednak życie wyznaczyło mi inna rolę - popularyzatora konstytucji – mówił podczas gali profesor Stępień. - Żyjemy w bardzo trudnym okresie, ale  ci, którzy go wywołali, paradoksalnie uruchomili bardzo duże zainteresowanie konstytucją i Trybunałem Konstytucyjnym w ogóle. Moja żona mówi, że jeżdżę po Polsce z ewangelią konstytucyjną. A wtedy, gdy ona była uchwalana, miałem taki dość sceptyczny stosunek do tego faktu. Kiedy zostałem jednak sędzią TK, szybko się przekonałem się, jak dobre jest to narzędzie w reku sędziego konstytucyjnego – dodał. Jerzy Stępień podkreślał, że jest zaniepokojony tym, co dzieje się w kraju. - Nikt nie wie, jak obecna sytuacja, która jest bardzo dynamiczna się rozwiąże. Mimo olbrzymiego zainteresowania krajów zachodnich, instytucji międzynarodowych – wszystko stoi w miejscu. Profesor Stępień podkreślał, że jest nie tylko prawnikiem, ale również obywatelem. I choć z punktu widzenia prawa sytuacja jest prosta, to dla niego jako obywatela, 20 listopada w Polsce skończyło się Państwo prawa. - Nie widać kompromisu, to jest tak kiedy chór w operze śpiewa, ze idziemy, a wszyscy stoją w miejscu. Istnieje duże niebezpieczeństwo, że w wyniku raptownej działalności legislacyjnej parlamentu i bierności społecznej, chaos, który już jest odczuwalny, będzie się powiększał. Zdaję sobie sprawę, że to co mówię jest mało optymistyczne, ale taka jest moja ocena tej sytuacji. Jeśli społeczeństwo będzie ją tolerować, władza będzie zagarniać coraz wiekszą przestrzeń – podsumował swoje znakomite przemówienie profesor Stępień.

Oprócz przyznania tytułu Członka Honorowego, podczas Gali Przedsiębiorczości już po raz trzynasty przyznane zostały Statuetki SPiKS dla wiodących postaci lokalnego biznesu. - 13 lat temu powstała inicjatywa, by nagradzać przedsiębiorców statuetkami. Wówczas było 5 kategorii. Życie narzucało jednak nowe trendy. 4 lata temu ograniczyliśmy wręczanie statuetek do trzech kategorii. Zdecydowano także, że kapituła będzie się składało z obecnych i byłych prezesów SPIKS. Te statuetki są przyznawane ludziom, nie firmom – wyjaśniał prowadzący galę Janusz Szostak. Głos zabrała również prezydent Świdnicy, Beata Moskal – Słaniewska. - Bywam na spotkaniach stowarzyszenia niemal od początku jego powstania, mam do was wielki sentyment. To właśnie przedsiębiorcy są tą grupą, która  w skali całego samorządu jest bardzo ważna. To od nich zależy rozwój miast, miasteczek. To, co w naszej lokalnej gospodarce w ostatnim czasie się działo, napawa optymizmem. Tworzonych jest coraz więcej miejsc pracy i coraz lepiej są one opłacane – dodała prezydent Świdnicy.

W gronie nagrodzonych znaleźli się Roman Piech (Przedsiębiorca), Bogdan Bawiec (Menadżer) oraz Jerzy Franckiewicz (Przedsiębiorca – Menadżer – Społecznik).

Roman Piech

O tym, że Strzegom kamieniem stoi, wiadomo nie od dziś. Nie od dziś również na kamieniarskim rynku funkcjonuje firma Prosper, prowadzona przez Romana Piecha. Pierwszy z nominowanych w kategorii „Przedsiębiorca” swoją przygodę z branżą rozpoczął 37 lat temu od produkcji nagrobków. Obecnie w ofercie firmy znajduje się szeroko pojęta przeróbka kamienia naturalnego, w tym również schody, parapety, posadzki, płyty elewacyjne oraz usługowe cięcie bloków. Jak na przestrzeni tak wielu lat biznesowej aktywności nie przepaść jak kamień w wodę na wymagającym rynku? Roman Piech stawia na perfekcyjną jakość wykonania i odpowiednią obsługę klienta. A od tego już tylko rzut kamieniem do sukcesu. Przez blisko cztery dekady działalności, strzegomska firma oprócz szerokiego grona lojalnych kontrahentów, pozyskała również opinię gwaranta dobrej współpracy i zadowolenia. Roman Piech za swój największy sukces uważa przetrwanie na rynku w wielu trudnych okresach oraz permanentny rozwój. W swojej firmie, mimo tego, że jest jedynym właścicielem, nie jest typowym prezesem – wciąż aktywnie włącza si w procesy produkcji oraz sprzedaży. Aktywny jest również po godzinach: zimą na nartach, latem na rowerze. Kocha góry, swoją żonę, trójkę dzieci i wnuka. Jaki według tegorocznego nominanta powinien być dobry przedsiębiorca? Twardy jak kamień, ale nie z sercem z kamienia. Musi być uczciwy, pracowity, rzetelny i otwarty na nowe wyzwania.

 

Bogdan Bawiec

Wspomina, że początki na stanowisku prezesa zarządu spółki ŚFUP były bardzo trudne. Kłopoty z zamówieniami, pozyskaniem finansowania bieżącej działalności oraz skompletowanie załogi nie napawały optymizmem. Bogdan Bawiec kolejny z nominowanych w kategorii Menadżer zaznacza jednak, że było coś, co pomogło podnieść się z kolan – to nakreślona od początku wizja firmy, oparta na ciężkiej pracy wszystkich pracowników oraz wiara w sukces. Obecnie ŚFUP jest prężnie działającym przedsiębiorstwem, realizującym zamówienia głównie na eksport, ale również dla klientów z Polski. Jak podkreśla Bogdan Bawiec, aktualnie jednym z ważniejszych projektów jest realizacja dla dużego klienta z Francji nowego obiektu pod klucz – pieca do wypalania kamienia wapiennego o wielkości i parametrach dotychczas przez ŚFUP nie wykonywanego. Zdradza również, że firma bardzo poważnie myśli o certyfikacie do realizacji w energetyce jądrowej. Bogdan Bawiec podkreśla, że nominacja jest indywidualna, ale niemożliwa do zdobycia bez bardzo dobrego zespołu współpracowników – dlatego w tym miejscu chciałby serdecznie wszystkim, których cząstka pracy i zaangażowania jest w tym sukcesie. Zapytany o swoje największe zawodowe osiągnięcie odpowiada krótko: oczywiście ŚFUP Sp. z o.o.

 

Jerzy Franckiewicz

Jerzy Franckiewicz, prezes  żarowskiej spółki Franc Textil oraz członek zarządu Franc Gardiner w Świdnicy to pierwszy z tegorocznych nominowanych w kategorii „Przedsiębiorca, Menadżer-Społecznik”. Na lokalnym rynku działa od 1990 roku. Otworzył wtedy mały sklep tekstylny, później natomiast firmę Franc Textil, specjalizującą się w produkcji tekstylnych dekoracji wnętrz. Asortyment docenili nie tylko klienci, ale również szwedzki gigant Ikea, z którym firma ze Świdnicy współpracuje od 1995 roku aż do chwili obecnej. Jerzy Franckiewicz to także współzałożyciel spółki Franc Gardiner, która obecnie produkując 3 mln rocznie rolet okiennych, jest drugim, największym producentem rolet w Europie, a pionierski w swojej branży sklep Dekoria działa już w 11 krajach Unii Europejskiej. Za swój największy zawodowy sukces Jerzy Franckiewicz uważa fakt, że jego rola w spółkach Franc Textil i Franc Gardiner ogranicza się już tylko do symbolicznego doradztwa. Świdnicki oraz żarowski zakład zatrudnia łącznie około 500 pracowników. To oni, według nominowanego, są składową sukcesu. Jerzy Franckiewicz podkreśla bowiem, że dobry przedsiębiorca to ktoś, kto potrafi zbudować zgrany zespół współpracowników i umiejętnie rozdzielić obowiązki zarządzania firmą.  

 

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

Jowita piątek, 29.04.2016 21:09
Szymek również bardzo lubi książki ,...
Jowita piątek, 29.04.2016 20:56
Imponuje mi wielki spokój Pana ...