[FOTO] Andrzej Wajda na świdnickim muralu

Wizerunek nieżyjącego już Andrzeja Wajdy, polskiego reżysera, laureata Oscara pojawił się na muralu, który powstał przy ulicy Spółdzielczej. Praca ma związek z odbywającym się od kilku lat w mieście festiwalem Spektrum.

Wajdzie niezwykłą popularność przyniosły filmy inicjujące takie jak "Kanał" oraz "Popiół i diament", w których dokonywał rozrachunku z czasami II wojny światowej. Do ostatnich dokonań artysty należą: martyrologiczny film "Katyń", eksperymentalny "Tatarak" oraz biograficzny "Powidoki" z Bogusławem Lindą w roli głównej. Premiera tego ostatniego odbyła się już po śmierci reżysera.

Ze Świdnicą Wajda związał się poprzez film "Panna Nikt", który powstał na podstawie powieści świdniczanina Tomka Tryzny, uznanej przez polską krytykę literacką za jeden z najważniejszych debiutów lat dziewięćdziesiątych. To historia piętnastoletniej Marysi, która pod wpływem dwóch koleżanek wyrzeka się swego kodeksu moralnego i ukształtowanych przez tradycję poglądów na życie, daje sobą manipulować. Plenery kręcone były w pobliskim Wałbrzychu a sam film uznawany jest za jeden z najważniejszych współczesnych moralitetów. I w tym miejscu warto wspomnieć, że to właśnie w Świdnicy odbyła się prapremiera obrazu. 

Mural przy Spółdzielczej wykonał oczywiście Robert Kukla, który od lat pracuje w Świdnickim Ośrodku Kultury. Artysta ma na swoim koncie kilkanaście wystaw. Jest również autorem wielu scenografii teatralnych, projektuje także grafiki, plakaty.  To on jest także twórcą muralu m.in. przy ulicy Równej, dla którego inspiracją był Charlie Chaplin i film Brzdąc oraz tego przy ulicy Dworcowej gdzie widnieje wizerunek Ireny Sendlerowej.