58-latek z lokalnego półświatka Polanicy-Zdroju wpadł w ręce komendantów tamtejszego posterunku policji. Ukradł telefon
To była akcja! Już po kwadransie policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży, do której doszło w środę, 11 października, w Polanicy-Zdroju. Teraz amator cudzej własności odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
Gdy kobieta poinformowała stróżów prawa o kradzieży telefonu komórkowego, do której doszło na poczcie, w pościg za sprawcą udali się policjanci z lokalnego komisariatu. Tym razem za amatorem cudzej własności ruszyli komendanci polanickiej jednostki.
Podinspektor Krzysztof Baran oraz nadkomisarz Daniel Woźniak, mający doskonałe rozpoznanie w lokalnym półświatku, podejrzewali, że sprawcą może być 58-letni mieszkaniec Polanicy-Zdroju.
Już po kilkunastu minutach mundurowi dotarli do mężczyzny, który jednak zapewniał ich, że nie ma nic wspólnego z kradzieżą. W trakcie czynności do funkcjonariuszy dołączył, będący wówczas po służbie, st. sierżant Marcin Bartosik.
– W wyniku sprawdzenia kieszeni oraz saszetki mieszkańca Polanicy-Zdroju, policjanci znaleźli skradziony telefon. Amator cudzej własności został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu – informuje podinsp. Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.
Telefon wrócił do właścicielki, a 58-latek jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty przestępstwa kradzieży. Teraz grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawiania wolności. [-]
Przeczytaj komentarze (12)
Komentarze (12)