Piotr L., burmistrz Dusznik-Zdroju, od piątku cieszy się wolnością. Wpłacił 100 tysięcy złotych i wyszedł z aresztu
Oskarżony o korupcję Piotr L., burmistrz Dusznik-Zdroju, widywany jest ponownie w swoim mieście. Nakaz jego zwolnienia z aresztu został podpisany już w piątek, 11 sierpnia, tak, jak o tym informowaliśmy. Czy korzysta teraz z pełni praw obywatelskich?
Burmistrza widziano m.in. na dusznickim orliku. Sędzia Marzena Rusin-Gielniewska, rzecznik Sądu Okręgowego w Świdnicy, potwierdziła 16 sierpnia portalowi doba.pl, że został on zwolniony jeszcze w ostatni piątek po wpłaceniu poręczenia majątkowego. Kaucja wynosiła 100 tys. złotych. Piotr L. za kratami był od 25 kwietnia, kiedy to zatrzymali go funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Teraz oskarżony ma zakaz wyjazdu za granicę, objęty jest tzw. dozorem policyjnym, czyli ma obowiązek meldowania się na policji w miejscu zamieszkania i to dwa razy w tygodniu. Musi też każdorazowo zgłaszać na policję zamiar wyjazdu z miejsca zamieszkania i podawać termin planowanego powrotu. Nie może też kontaktować się ze świadkami. Ma również zakaz pełnienie funkcji publicznej, nie wróci więc do pracy.
Razem z Piotrem L. na wolność 11 sierpnia wyszedł drugi z głównych oskarżonych w sprawie, biznesmen Ryszard S. W jego przypadku kaucja wynosiła 500 tys. złotych. O zrzutach prokuratury wobec obu mężczyzn więcej przeczytacie TUTAJ. [kot]
Przeczytaj komentarze (53)
Komentarze (53)