Maratończycy ruszyli na trasę I Biegu Jaskiniowego Niedźwiedzia w Kletnie [FOTO]
40 kilometrów po górach wokół Stronia Śląskiego to nie lada wyzwanie. Podjęło je 83 śmiałków, dla których – o czym się przekonaliśmy – to nie pierwszyzna. W Masywie Śnieżnika debiutuje za to Bieg Jaskiniowego Niedźwiedzia. Imprezie towarzyszą występy prawdziwych GWIAZD! Atrakcji nie zabraknie do późnej nocy.
Ruszyli punktualnie o 8:30, po wspólnym odliczeniu: 10, 9, 8... START! Biegną dla siebie i dla podopiecznych stowarzyszenia SIEMACHA, które we współpracy z Fundacją Veritas zorganizowało dla nich tygodniowy obóz sportowy. Na to poszły środki uzyskane z wpisowego na zawody w Kletnie. Fundacja Veritas, organizator Biegu Jaskiniowego Niedźwiedzia, przygotowała trasy dla biegaczy o różnym stopniu zaawansowania: 13, 22, oraz 40 km. Jej liderzy promują życie wolne od niszczących uzależnień i zamiłowanie do spędzania czasu w przyrodzie, a także dbałość o nią. I w Kletnie już mieli z tym kłopoty. Trasę oznaczyli biodegradowalnymi sprejami, które intensywny deszcz zmył w nocy... Przed startem czekała ich zatem dodatkowa praca.
– Proszę, by nie wyrzucać śmieci na trasie – apelował przed startem do uczestników pan Kornel. – Zresztą... Po co ja to mówię? Jesteście przecież ludźmi gór i takie rzeczy wiecie! A skąd do Kletna przyjechali entuzjaści biegania? Wystarczyło przejść się po parkingu: były tam auta z rejestracjami z całego kraju. Byli też goście z Ukrainy, którzy schronili się w Polsce przed wojną. Spotkaliśmy ich w biurze biegu, gdzie odbierali właśnie pakiety startowe.
Bieganie po górach to nie tylko moda, ale i styl życia. A to nie ogranicza się przecież tylko do wysiłku na trasie. Spotkaliśmy rodziny, z których mama lub tata startowali, a drugi rodzic został, by opiekował się dziećmi. Te nie mogą się nudzić! Niezależnie od tego, czy mają 3 lata, 33, a nawet wielokrotność tych liczb. Organizatorzy przygotowali strefę artystyczną, gdzie będzie można wziąć udział w warsztatach gry na instrumentach, posłuchać na żywo legend polskiej muzyki czy obejrzeć film w ramach wieczornego kina plenerowego. Szczegółowy program imprez towarzyszących znajdziecie TUTAJ. Sprawdziliśmy na miejscu: wszystko jest zapięte na ostatni guzik. [kot]
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)
Nigdy im się nie uda .Bogusław juź jedna noga w Kłodzku po nieudolnych rządach młodego. Będą się ogrzewać stare kotlety .Nudy nudy na tym forum Kraków się z was śmieje