Z Kłodzka do Pragi pociągiem już od nowego roku?
Czeski prywatny przewoźnik Leo Express zaprezentował plany rozkładu jazdy weekendowych pociągów z Wrocławia do Pragi m.in. przez Strzelin, Kamieniec Ząbkowicki, Kłodzko i Międzylesie. Wygląda na to, że jeśli dojdzie do ostatecznego porozumienia ze stroną polską, od nowego roku do stolicy Czech pojedziemy bezpośrednio z Kłodzka.
Inicjatywę powstania bezpośredniego polsko-czeskiego połączenia transgranicznego poparł Marszałek Województwa Dolnośląskiego oraz Wojewoda Czeskiego Regionu Pardubickiego. Połączenie ma być obsługiwane przez prywatnego czeskiego przewoźnika Leo Express, który już realizuje połączenia Kraków-Praga, we współpracy z Kolejami Dolnośląskimi.
- Wspólny cel działań przewoźników to uatrakcyjnienie połączenia kolejowego przez przejście graniczne Międzylesie / Lichkov oraz stworzenie bezpośredniego połączenia z Wrocławia do Pardubic, a także do Pragi. Partnerzy uważają, że bezpośrednie połączenia kolejowe obsługiwane za pomocą nowoczesnych zespołów trakcyjnych mogą przynieść znaczne korzyści zarówno dla regionów partnerskich, jak i przyczynić się do rozwoju współpracy, gospodarki i turystyki między oboma regionami. W dodatku, obie firmy mają już doświadczenia z obsługą podobnych połączeń. Leo Express, oprócz obsługi pociągów i autobusów w Czechach, na Słowacji oraz w Niemczech, od lipca 2018 wprowadził nowe, bezpośrednie ekspresowe pociągi na trasie Kraków – Katowice – Praga. Kursy cieszą się dużym powodzeniem wśród Czechów i Polaków. Koleje Dolnośląskie również z sukcesem rozwijają od kilku lat lokalne połączenia transgraniczne w kierunku Czech i Niemiec - informuje Leo Express.
Przewoźnik podał przykładowy rozkład jazdy pociągów, które mają kursować w soboty i niedziele w godzinach porannych i popołudniowych. Z Pragi do Wrocławia pociągi mają wyjechać o 6:01 i 18:09, z kolei z Wrocławia do Pragi o 5:25 i 17:25 oraz w poniedziałek o 3:38 rano. Czas przejazdu ma wynieść około 4,5 godziny, a bilet kosztować ok. 50 zł (ok. 300 koron). Pociąg po polskiej stronie powinien zatrzymywać się w Strzelinie, Kamieńcu Ząbkowickim, Kłodzku i Międzylesiu.
Jak donosi portal Rynek Kolejowy, połączenia mają być obsługiwane przez pociągi Flirt, które są przystosowane do polskiej sieci kolejowej, ale Leo Express nie ma zezwoleń dla tej trasy w ramach otwartego dostępu. Konieczne więc jest porozumienie z Kolejami Dolnośląskimi, aby kursy mogły odbywać się w ramach dotowanej przez marszałka siatki połączeń tego przewoźnika. Negocjacje co do szczegółów współpracy nadal trwają.
Przeczytaj komentarze (27)
Komentarze (27)
Ruch samochodowy od Kudowy, bardzo na tym zyska.
Pociąg do Wrocka z Pragi- to rewelacyjne wiadomości.
Potrzebne są tylko parkingi przy stacjach pośrednich,
40 litrów paliwa 200 zł
Jadę i wracam o której chcę.
nawet piciągi ją omijają i turysci
Ale co się dziwić....