Sprawca fałszywych alarmów bombowych złożył wyjaśnienia. Jak się tłumaczył?
Znamy treść wyjaśnień jakie złożył 21-latek podejrzany o trzykrotne, fałszywe zawiadomienie służb ratowniczych o podłożeniu ładunków wybuchowych w miejscowości Wojbórz. Do zdarzenia doszło w nocy z 28 na 29 maja. Mężczyzna już po paru godzinach został ustalony i zatrzymany przez policję. Został przesłuchany w charakterze podejrzanego i przyznał się do winy. Jak tłumaczył swoje postępowanie?
- Mężczyzna twierdzi, że nie zastanawiał się nad skutkami swojego czynu będąc pod wpływem alkoholu. Ponawiał jednak swoje działanie – mówi Jan Sałacki z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku. - Obecnie prowadzone jest postępowanie dowodowe. W najbliższym czasie przesłuchani mają zostać świadkowie zdarzenia, a wskazanych jest blisko 30 osób. Ustalane są również koszty, jakie przy tej akcji poniosły poszczególne służby.
21-letni mieszkaniec gminy Kłodzko w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, badanie wykazało 0,5 promila.
Wobec podejrzanego zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Przeczytaj komentarze (4)
Komentarze (4)