Wrażenia z BERLINA
Wrażenia z BERLINA
Dobiegły końca czterotygodniowe praktyki zawodowe uczniów Kłodzkiej Szkoły Przedsiębiorczości w Berlinie, na których przebywali w ramach projektu „Europejskie Kłodzko”, realizowanego w programie ERASMUS+. Zapytani o wrażenia z praktyk uczniowie nie potrafili odpowiedzieć jednym zdaniem. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że Berlin jest miastem specyficznym. Sami Niemcy określają środowisko berlińskie mianem „Multi-Kulti”. Około 16% ogólnej liczby mieszkańców Berlina to imigranci, kolejne 28% ma rodzinne korzenie w innych krajach. Najliczniejsze grupy to Turcy, Polacy i Włosi, tak więc oprócz znajomości języków niemieckiego i angielskiego często przydawała się umiejętność komunikacji niewerbalnej :) Jako ogromny plus kończących się praktyk uczniowie wymieniają najczęściej możliwość nawiązania kontaktów z innymi nacjami i poznania ich kultury (muzułmanie są właśnie w trakcie trwania ramadanu). Ogromna różnorodność kultur, nacji i języków nauczyła na pewno każdego z nas tolerancji i szacunku dla drugiego człowieka. Duże znaczenie ma również pozbycie się strachu przed dużym miastem – w Kłodzku dojdziemy wszędzie na piechotę, tutaj dojazd do pracy trwa godzinę i wymaga kilku przesiadek, a tym samym dobrej orientacji i umiejętności „czytania” mapy.
W pracy przekonaliśmy się, że jesteśmy dobrze przygotowani do życia zawodowego. Zadania dostawaliśmy różne, czasem mniej, czasem bardziej ambitne, ale doceniono nasze zaangażowanie, punktualność i umiejętność komunikacji z klientem. Technicy pojazdów samochodowych naprawiali samochody, które niejednego fana motoryzacji przyprawiłyby o szybsze bicie serca, co świadczy o tym, że właściciele warsztatów docenili umiejętności naszych uczniów. To był bardzo pracowity i rozwijający pobyt. Żałujemy, że praktyka trwała tylko cztery tygodnie!
„Praktyki zawodowe są bardzo fajne. Mamy miłych współpracowników, jesteśmy zmuszeni posługiwać się językiem angielskim, co sobie bardzo chwalimy. Hotel, w którym pracujemy, jest niewielki, ale za to przyjazny i nowoczesny. Zadania, które wykonujemy, nie są może najtrudniejsze, ale dzięki temu jesteśmy często chwaleni. W hostelu, w którym mieszkamy, wszystko jest OK, nie ma na co narzekać :-) Tutaj jest tak fajnie, że nie chce się wracać.”
Iza Bronowicka – technik hotelarstwa
Karol Charęza – technik obsługi turystycznej
„Od czego tu zacząć? Może hostel. Jest tu bardzo fajnie, atmosfera świetna, wszyscy się ze sobą dogadujemy. Z robieniem jedzenia nie ma problemów, bo mamy sporą, dobrze wyposażoną kuchnię. Ostatnio poznaliśmy nowych kolegów z Włoch, którzy są kucharzami i poczęstowali nas pysznym ciastem jabłkowym.
Atmosfera na praktykach jest bardzo fajna. Pani, która zajmuje się nami, jest przemiłą i przesympatyczną osobą. Jest świetnie. Godziny pracy nie są sztywne, co nam bardzo odpowiada, bo mamy czas żeby się wyspać i potem zwiedzać miasto.
Co do samego miasta: uważamy, że jest piękne. Wszędzie można łatwo i szybko dojechać i nie ma z tym żadnych problemów. Czujemy się tu "jak ryby w wodzie". Wcale nie chcemy wracać do Polski. Planujemy przedłużyć pobyt o następne 4 tygodnie, tak jak zresztą cała nasza grupa :-)”
Patrycja Terlecka – technik ekonomista
„Wszystko jest w jak najlepszym porządku. W hostelu cały czas panuje miła atmosfera, wszyscy żyjemy jak jedna wielka rodzina i pomagamy sobie nawzajem. W pracy też jest OK. Nasz pracodawca jest naprawdę miły, parzy nam turecką kawę i herbatę. Na brak zajęcia nie możemy narzekać – naprawiamy większość samochodów.”
Wojciech Muczyński – technik pojazdów samochodowych
Komentarze (0)