Takie cudeńka zobaczymy za kilka lat! Gmina Stronie Śląskie rozpoczyna budowę nowej trasy turystycznej w Jaskini Niedźwiedziej

poniedziałek, 13.3.2023 07:24 1423 0

To nie jest informacja dnia, ani tygodnia, nawet nie roku. Takie inwestycji w turystykę w naszym regionie nie było od dziesięcioleci! Burmistrz Stronia Śląskiego, Dariusz Chromiec, ogłosił, że dzień 10 marca 2023 roku przejdzie do historii jego gminy. Tego właśnie dnia podpisana została umowa z wykonawcą na budowę trasy turystycznej w niedostępnych dotąd dla zwiedzających częściach Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie.

Tej największej, najkosztowniejszej i najtrudniejszej inwestycji w historii gminy podjęła się firma Skomar z Barda, ta sama, która wybudowała wieżę widokową na Śnieżniku. Tym razem zadanie będzie jednak jeszcze trudniejsze. Za blisko 40 milionów złotych ma dokonać czegoś, co trudno mieści się w głowie. Inwestorem jest gminna spółka Stroński Park Aktywności „Jaskinia Niedźwiedzia” sp. z o.o.

Oto nowy film, którym samorząd Dolnego Śląska chwali się Jaskinią Niedźwiedzią. Kto był, tylko westchnie na wspomnienie, kto nie był – pozazdrości.

Na czym polega nowe wyzwanie? Jeszcze w 2012 roku sensacyjnego odkrycia dokonała grupa speleologów z Wrocławia. „Znalazła” ona około 1,5 kilometra nieznanych dotąd części Jaskini Niedźwiedziej, którym nadano nazwę „Partie Mastodonta”. To wspaniała Sal Mastodonta i ciąg innych dobrze rozwiniętych sal i korytarzy za nią [fragment na zdjęciu za jaskinianiedzwiedzia.pl]. Przeszło 10 lat trwały prace nad koncepcją udostępnienia tych części zwiedzającym, szukanie na to środków i wyłonienie wykonawcy, który podjąłby się tak trudnego zadania.

„Nie tylko wielkości sal i korytarzy tej części Jaskini Niedźwiedziej są zaskakujące. Także szata naciekowa nie ma sobie równych pod względem wielkości oraz bogactwa. Jaskinia przewyższa wszystkie poznane do tej pory polskie jaskinie. W Balkoniku oraz w Sali Mastodonta spotyka się stalaktyty i stalagmity o średnicach u nasady przekraczających metr. W sali Mastodonta wyrosło kilka kopuł naciekowych o średnicach dochodzących u podstawy do 4 metrów. Jednak absolutną królową „nowej” Jaskini jest Wielka Kaskada. Grubość narosłego w niej kalcytu szacowana jest nawet na kilkanaście metrów. Narosłe po sąsiedzku Organy, to wielka draperia o nieznanej miąższości i wysokości ponad 20 metrów” – czytamy na stronie internetowej Jaskini Niedźwiedziej.

Żeby te cuda mogli obejrzeć turyści, trzeba przekuć dwa korytarze: jeden 151 metrów, drugi 87 metrów. Dzięki temu ma powstać trasa o długości około 850 metrów – co podkreślają w Stroniu Ślaskim – nie mająca sobie równych w tej części Europy. Prace nad tym mają trwać 50 miesięcy.

Burmistrz Chromiec zaznacza, że umowę z wykonawcą na przygotowanie nowej trasy podpisano po 40 latach od otwarcia Jaskini Niedźwiedziej. Dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu. Twierdzi, że to „krok milowy” w rozwoju gminy i regionu. Teraz trzeba uzbroić się jednak w cierpliwość, bo podczas tak trudnych prac można spodziewać się niespodzianek. Warto jednak czekać na finał! [kot]

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek