Koronawirus w powiecie dzierżoniowskim
Ministerstwo Zdrowia przekazało dane na temat zakażeń koronawirusem (SARS-CoV-2) w powiecie dzierżoniowskim według stanu na wtorek 15 grudnia - godzinę 10.00. Wynika z nich, że w naszym powiecie w ciągu ostatniej doby przybyło 8 nowych zakażeń i odnotowano 1 zgon. W Polsce natomiast zdiagnozowano 6907 nowych zachorowań, 349 osób zmarło.
Przeczytaj komentarze (15)
Komentarze (15)
Premier powiedział, że on się zaszczepi jak lekarz mu pozwoli!
Ja również chętnie się zaszczepię jeśli lekarz zezwoli, jeśli nie ma żadnych medycznych przeciwskazań w moim stanie zdrowia.
I powtarzać w kółko, jak Kewina.
Sukces szczepień
Uważam, że wojewoda powinien wpłynąć na komendanta aby wprowadził częstsze patrolowanie przez Policję ludzi na ulicach!
Bizneswoman szukała sposobu, jak może sobie w takiej sytuacji pomóc. Jak dowiedział się Fakt, nie chciała zwalniać pracowników. Według ustaleń śledczych miała wpaść jednak na inny pomysł, którego realizacja sprawiłaby, że ona pracowników nie straci, ale nie będzie musiała przez dobrych kilka miesięcy wypłacać im wynagrodzenia.
Jak twierdzi prokuratura, Halina Sz.-R. miała zaproponować trzem pracownicom, że wystawi im zwolnienia lekarskie z powodu ciąży. W takiej sytuacji kobiety od razu przeszłyby na garnuszek ZUS i dostawałyby zasiłek w wysokości 100 proc. pensji. Fałszywe zwolnienia zostały wystawione, a lekarka miała nawet spreparować dokumentację medyczną. Plan wydawał się doskonały.
Jedna z pracownic nie zgodziła się jednak na takie rozwiązanie. Dwie pozostałe: Magdalena C. (29 l.) i Monika K. (40 l.) miały przystać na propozycje szefowej i... "zaszły" w fikcyjną ciążę.
Sygnalistka zaalarmowała ZUS o tym, że może dojść do próby wprowadzenia instytucji w błąd. Tylko za kwiecień, w którym wytworzono fałszywe dokumenty, ZUS mógł stracić co najmniej 7726 zł. Gdy dokumenty "ciążowe" wpłynęły do zakładu, ten poinformował o sprawie prokuraturę.