Kiedy spadający tynk zabije pieszych na ul. Kopernika w Dzierżoniowie?
Witam,
zdecydowałam się do Państwa napisać ponieważ pomogli Państwo mieszkańcom nie w jednej sprawie. Od kilku lat mieszkam na Ul.M.Kopernika i obserwuje doraźne próby zabezpieczenia kolosalnego budynku który od wielu lat stoi pusty. Kiedy mamy pogodę taką jak wczoraj i dziś budynek się rozsypuje, zagraża przechodniom oraz przejeżdżającym samochodom. Mam wrażenie że ktoś tam wyżej czeka aż stanie się nieszczęście i wtedy może coś się zmieni. Za każdym razem kiedy jest mocny wiatr ktoś wiesza taśmy i na tym się kończy zabezpieczenie tego miejsca. Problem w tym że nawet jeśli ktoś chce przejść drugą stroną ulicy to tez ryzykuje ponieważ z budynku po drugiej stronie lecą płaty tynku. Nawet w tej chwili wisi tam duży płat który w każdej chwili może komuś spaść na głowę. Nie znam historii tego hotelu nie wiem kto jest właścicielem i kto odpowiada za to wszystko ale apeluje o wyegzekwowanie od właściciela przymusu zabezpieczenia swojej własności zanim ktoś ucierpi. Dołączam zdjęcia które zrobiłam dzisiaj i na których widać jak jest budynek zabezpieczony. Wichura trwa a na jednym ze zdjęć w powiększeniu widać dachówki które już wiszą do połowy nad głowami ludzi którzy tamtędy chodzą i jeżdżą.
Czytelniczka Doba.pl
Przeczytaj komentarze (29)
Komentarze (29)