Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Bielawie

niedziela, 26.2.2017 12:00 28068 28

Bielawa po raz pierwszy dołączyła  do organizatorów  akcji upamiętniającej Żołnierzy Wyklętych.

W niedzielę 26.02.2017 roku po raz pierwszy w Bielawie został zorganizowany bieg TROPEM WILCZYM  Bieg  Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Organizatorem imprezy było Miasto Bielawa wspólnie z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji  Bielawa. Otwarcia imprezy dokonał  Burmistrz Miasta Bielawy Piotr Łyżwa.

O godz. 10.00 wystartowały dzieci z przedszkoli  i szkół podstawowych  pokonując dystans odpowiednio 150m i 500 m. Wszystkie dzieci otrzymały pamiątkowe medale i słodycze.

Tuż przed startem biegu głównego uczestnicy zawodów  wraz z burmistrzem  Piotrem Łyżwą  złożyli pod pomnikiem okolicznościową wiązankę kwiatów.

Punktualnie o godz. 11.00  ponad 120 zawodniczek i zawodników wystartowało  do biegu głównego.  Trasa biegu  wytyczona była  w centrum miasta i miała długość  1963 m. Jest to  nawiązanie  do  roku śmierci Józefa  Franczaka ps. Lalka -  ostatniego Żołnierza Wyklętego.

W biegu głównym na dystansie 1963 m. wśród kobiet zwyciężyły:

1 Małgorzata STACHOWICZ

2 Sylwia BARAN

3 Karolina TYLAK

Natomiast wśród mężczyzn zwyciężyli:

              1 Bartosz TOMKIEWICZ

              2 Bartłomiej MAZUR

              3 Dawid JANUSZEWICZ

Pucharami uhonorowano również najstarszą i najstarszego uczestnika zawodów.

Okolicznościowe medale wszystkim uczestnikom biegu wręczali  Żołnierze z Grupy Rekonstrukcji Historycznej 58 Pułku Piechoty (4 PSW ) wspólnie z Harcerzami z Hufca Ziemi Dzierżoniowskiej ZHP.

Na wszystkich uczestników zawodów czekała  smaczna wojskowa grochówka oraz gorąca herbata.

Czesław Szewczyk

WIĘCEJ ZDJĘĆ NIEBAWEM.

Przeczytaj komentarze (28)

Komentarze (28)

Odpowiadasz na komentarz:
a tfu
czwartek, 01.01.1970 01:00
tak robili czerwoni , oto przyklad "Żeby nie było wątpliwości, jak bardzo zakorzenione w sercu ma wartości takie, jak wolność, prawda, demokracja, ostatnio wiele mówiący o konieczności ich obrony – oczywiście w kontekście Polski i rządów PiS - senator Włodzimierz Cimoszewicz, warto przyjrzeć się skąd się wywodzi. Wszak pierwszym i najważniejszym miejscem kształtowania naszej osobowości, skali wartości, nawyków - jest rodzinny dom. Pan senator Cimoszewicz, który sam ma bogatą polityczną przeszłość, wszak piastował ważne stanowiska państwowe: marszałka sejmu, premiera, ministra spraw zagranicznych a wcześniej jeszcze był Stypendystą Fundacji Fulbrighta, działaczem PZPR i młodzieżówek socjalistycznych, po tatusiu też coś odziedziczył – słabość do służb: tajny współpracownik wywiadu PRL - „Carex” (figuruje w archiwum Zarządu Wywiadu. Nr rejestr. 13613, data rejestr. 25.09.80. Organ rejestr. wydz. II dep. I Warszawa. Nr arch. J- 8938, data archiwizacji 24.08.84.). I właściwie już w tym momencie można byłoby skończyć, ale ponieważ o szanownym tatusiu pana senatora wiadomo sporo, trzeba się wiedzą podzielić. Otóż: pan Marian Cimoszewicz, urodził się w 1917r w Uljanowsku. Mieszkał w Endrychowce pow. Wołkowysk. Był zdeklarowanym komunistą. Pracował, jako robotnik drogowy. W 1939 r. nie został powołany do polskiego wojska, ponieważ już wtedy był agentem NKWD. Po napaści Sowietów na Polskę, szybko awansował. Został poborcą dostaw obowiązkowych w Wołkowysku, czyli rekwirował płody rolne na rzecz Bolszewików. W początkach roku 1940 został seksotem - tajnym donosicielem komisarza NKWD, później skierowano go do Armii Czerwonej, do Szkoły Podoficerów Radiotechnicznych w Rostowie nad Donem. W czasie wojny służbę pełnił w Jednostce Specjalnej NKWD SMIERSZ. W 1943 r. przeszedł kurs pracowników „oświatowych, czyli politycznych i przeniesiony został do Armii Berlinga. Po zakończeniu wojny, do roku 1972 wiernie służył w organach Informacji Wojskowej i WSW. W latach 1945-46 czynnie uczestniczył w likwidacji podziemia AK. Wykazywał się szczególnym zaangażowaniem, zwłaszcza, jako szef Informacji Wojskowej WAT. Według zeznań świadków, był gorszy od sowieckiego komendanta WAT. Aresztował pierwszego komendanta i twórcę WAT gen. Grabczyńskiego. Na jego rozkaz zbudowano specjalną celę pod schodami, w której w nieludzkich warunkach więził m.in. kpt. Słowika (w tym czasie jego żona była w ciąży). Przez 11 miesięcy przesłuchiwał go z bronią w ręku, do utraty przytomności. Niszczył więźniów psychicznie i fizycznie. Stosował powszechnie wprowadzane przez sowietów metody: wyrzucał AK-owców z pracy, zabierał domy prawowitym właścicielom i umieszczał w nich informatorów WSI. Sam również zamieszkał w takim domu. Nie można się dziwić, że tak oddany służbie, zasłużony towarzysz, stał się z czasem jednym z najbardziej zaufanych i wiernych funkcjonariuszy systemu, przeznaczonym do działań niszczących Polskę. Dla wielu szlachetnych i wiernych ojczyźnie Polaków, był po prostu katem. – Decyzją z dnia 7-X-1992 r. na podst. Ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. pozbawiam uprawnień kombatanckich Cimoszewicza Mariana s. Wincentego. Uzasadnienie:..... Na podstawie Zeszytu Ewidencyjnego Centr. Arch. Wojsk. stwierdza się, że MC służył w Inf. Wojsk. od 07. 1945 do 01. 1957. Zaświadczenie Nr. 15/76 z dnia 30-01-1976 wydane przez Jednostkę Wojskową Nr 2375 podaje, że w/w w latach 1945-1946 "uczestniczył w likwidacji podziemia. Jeśli jeszcze dodamy, że córka pana senatora Włodzimierza ma na imię Natasza, (jak sam podaje na swojej stronie senatora, choć wikipedia nazywa ją Małgorzatą), nie trudno zrozumieć, skąd takie jego umiłowanie wolności i demokracji w wersji zaKODodowanej, antypolskiej i zakłamanej.
zocha poniedziałek, 27.02.2017 13:19
ale kto widział słodycze,wnuk z przedszkola startował i dostał tylko...
zocha poniedziałek, 27.02.2017 17:43
przepraszam okazało się że dzieci dostały po czekoladzie
środa, 01.03.2017 18:58
kup wnukowi slodycze a nie skomlesz tutaj i robisz zadyme
środa, 01.03.2017 00:25
Chrońmy dzieci przed pisowską indoktrynacją. Nie pozwalajmy na wykorzystywanie naszych...
cześć i chwała Bohaterom- Bóg ,H wtorek, 28.02.2017 20:05
"wczoraj, 22 godz temu autor: +++ "1 marca obchodzimy Narodowy Dzień...
poniedziałek, 27.02.2017 08:47
No chwała, chwała, ale kto to jest żołnierz wyklęty? Z...
Taka prawda! poniedziałek, 27.02.2017 10:43
Kto w bestialski i okrutny sposób z zimna krwia gwalci,...
bks wtorek, 28.02.2017 19:07
inka gwałciła,mordowała,paliła dzieci?czerwony *****ielu?
Emeryt z Dzowa wtorek, 28.02.2017 22:11
Łupaszka i inni podobni do niego jego wspœlnicy gwałcili, mordowali...
Kumasz ty zawistny i perfidny ka wtorek, 28.02.2017 22:16
Ogień, Bury, Łupaszka gwałcili i mordowali niewinnych ludzi w tym...
Zbrodniarze którzy gwalcili, mor środa, 01.03.2017 13:00
http://www.edzierzoniow.pl/?tag=bielawa
wejdz na te strone a dowiesz sie kim byli...
a tfu wtorek, 28.02.2017 21:00
tak robili czerwoni , oto przyklad "Żeby nie było wątpliwości, jak bardzo zakorzenione w sercu ma wartości takie, jak wolność, prawda, demokracja, ostatnio wiele mówiący o konieczności ich obrony – oczywiście w kontekście Polski i rządów PiS - senator Włodzimierz Cimoszewicz, warto przyjrzeć się skąd się wywodzi. Wszak pierwszym i najważniejszym miejscem kształtowania naszej osobowości, skali wartości, nawyków - jest rodzinny dom. Pan senator Cimoszewicz, który sam ma bogatą polityczną przeszłość, wszak piastował ważne stanowiska państwowe: marszałka sejmu, premiera, ministra spraw zagranicznych a wcześniej jeszcze był Stypendystą Fundacji Fulbrighta, działaczem PZPR i młodzieżówek socjalistycznych, po tatusiu też coś odziedziczył – słabość do służb: tajny współpracownik wywiadu PRL - „Carex” (figuruje w archiwum Zarządu Wywiadu. Nr rejestr. 13613, data rejestr. 25.09.80. Organ rejestr. wydz. II dep. I Warszawa. Nr arch. J- 8938, data archiwizacji 24.08.84.). I właściwie już w tym momencie można byłoby skończyć, ale ponieważ o szanownym tatusiu pana senatora wiadomo sporo, trzeba się wiedzą podzielić. Otóż: pan Marian Cimoszewicz, urodził się w 1917r w Uljanowsku. Mieszkał w Endrychowce pow. Wołkowysk. Był zdeklarowanym komunistą. Pracował, jako robotnik drogowy. W 1939 r. nie został powołany do polskiego wojska, ponieważ już wtedy był agentem NKWD. Po napaści Sowietów na Polskę, szybko awansował. Został poborcą dostaw obowiązkowych w Wołkowysku, czyli rekwirował płody rolne na rzecz Bolszewików. W początkach roku 1940 został seksotem - tajnym donosicielem komisarza NKWD, później skierowano go do Armii Czerwonej, do Szkoły Podoficerów Radiotechnicznych w Rostowie nad Donem. W czasie wojny służbę pełnił w Jednostce Specjalnej NKWD SMIERSZ. W 1943 r. przeszedł kurs pracowników „oświatowych, czyli politycznych i przeniesiony został do Armii Berlinga. Po zakończeniu wojny, do roku 1972 wiernie służył w organach Informacji Wojskowej i WSW. W latach 1945-46 czynnie uczestniczył w likwidacji podziemia AK. Wykazywał się szczególnym zaangażowaniem, zwłaszcza, jako szef Informacji Wojskowej WAT. Według zeznań świadków, był gorszy od sowieckiego komendanta WAT. Aresztował pierwszego komendanta i twórcę WAT gen. Grabczyńskiego. Na jego rozkaz zbudowano specjalną celę pod schodami, w której w nieludzkich warunkach więził m.in. kpt. Słowika (w tym czasie jego żona była w ciąży). Przez 11 miesięcy przesłuchiwał go z bronią w ręku, do utraty przytomności. Niszczył więźniów psychicznie i fizycznie. Stosował powszechnie wprowadzane przez sowietów metody: wyrzucał AK-owców z pracy, zabierał domy prawowitym właścicielom i umieszczał w nich informatorów WSI. Sam również zamieszkał w takim domu. Nie można się dziwić, że tak oddany służbie, zasłużony towarzysz, stał się z czasem jednym z najbardziej zaufanych i wiernych funkcjonariuszy systemu, przeznaczonym do działań niszczących Polskę. Dla wielu szlachetnych i wiernych ojczyźnie Polaków, był po prostu katem. – Decyzją z dnia 7-X-1992 r. na podst. Ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. pozbawiam uprawnień kombatanckich Cimoszewicza Mariana s. Wincentego. Uzasadnienie:..... Na podstawie Zeszytu Ewidencyjnego Centr. Arch. Wojsk. stwierdza się, że MC służył w Inf. Wojsk. od 07. 1945 do 01. 1957. Zaświadczenie Nr. 15/76 z dnia 30-01-1976 wydane przez Jednostkę Wojskową Nr 2375 podaje, że w/w w latach 1945-1946 "uczestniczył w likwidacji podziemia. Jeśli jeszcze dodamy, że córka pana senatora Włodzimierza ma na imię Natasza, (jak sam podaje na swojej stronie senatora, choć wikipedia nazywa ją Małgorzatą), nie trudno zrozumieć, skąd takie jego umiłowanie wolności i demokracji w wersji zaKODodowanej, antypolskiej i zakłamanej.
Bon poniedziałek, 27.02.2017 18:26
Sowiecka armia czerwona. Tych co nie zamordowała na miejscu wykończyła...
bks wtorek, 28.02.2017 19:23
ten,kto po wojnie walczył o wolną Polskę,z bronią w ręku...
poniedziałek, 27.02.2017 09:14
AMEN!!!
poniedziałek, 27.02.2017 09:15
Zgodnie z bolszewicką propagandą wszystko się zgadza...
poniedziałek, 27.02.2017 11:45
Kwestionujesz fakty? Łupaszka: https://www.tygodnikprzeglad.pl/58176-2/
Ogień: https://www.tygodnikprzeglad.pl/ogien-by
l-bandyta-0/ Bur: http://www.nowosci.com.pl/archiwum/a/naz
ywali-mnie-synem-bandyty,11018762/
armia wyklęta wtorek, 28.02.2017 19:10
śmierć wrogom ojczyzny
wtorek, 28.02.2017 12:21
zolnierze wykleci to jak dzis bohaterowie zpis
Kamil poniedziałek, 27.02.2017 06:59
Chwała Żołnierzom Wyklętym. Chwała Bohaterom!
Ohyda aż sie człowiekowi na wymi wtorek, 28.02.2017 09:05
Perfidia i obłuda nie mające sobie równych!!! Małe dzieci ubierają...
wtorek, 28.02.2017 19:04
co czerwony psie?zabrali ubecką emeryturkę...chcę być jak oni,nie podam ścierwu
Czekam! środa, 01.03.2017 13:07
Kopsnij namiary ty niedodymana parówo i knocie w puzon i...
Zbrodniarze którzy gwalcili, mor poniedziałek, 27.02.2017 10:46
Uciekali przed sowietami i zolnierzami wojska polskiego na zachodnie tereny...
bks wtorek, 28.02.2017 19:00
lepiej być martwym niż czerwonym
Tego w radyju ma ryja, w tv trwa środa, 01.03.2017 13:13
Oni uciekajac przed zmierzajacym od wschodu frontem, sprzymierzyli sie na...
poniedziałek, 27.02.2017 19:18
po papieżu przyszło parcie na żołnierzy przeplatane z Kaczyńskimi..otwierasz lodówkę...
poniedziałek, 27.02.2017 13:29
Ale ten świat zwariował. Wszystko przekręciło się ...