Ferie w Piławie Górnej
Rygor sanitarny wprawdzie ograniczył możliwość podróżowania, ale za to pogoda dopisała. Dzieci spędzające ferie w mieście miały, wbrew pozorom, dużo szczęścia w tym roku.
Kto mógłby przypuszczać, że tegoroczna zimowa przerwa w nauce będzie zimową nie tylko z nazwy? Środowiskowe Ognisko Wychowawcze w programie ferii przewidziało naprawdę wiele.
Organizatorzy zaplanowali zarówno zabawy intelektualne, jak i aktywność fizyczną na sali sportowej lub świeżym powietrzu. Wszystko - z wyjątkiem tradycyjnych wyjazdów autokarowych i wycieczek.
Pogoda jednak zrekompensowała dzieciom ten brak, a zima pokazała prawdziwe oblicze. Choć nie pojechały do kina ani nie kąpały się w Aquariusie, za to jeździły na sankach i doskonale się razem bawiły.
Cóż, izolacja narzucona przez rygor sanitarny chyba nikomu nie służy, a już szczególnie dzieciom, które niecierpliwie czekały na okazję, żeby znów spotykać się w swoim gronie. Po feriach w świetlicy zostały miłe wspomnienia utrwalone na kartkach z bloku rysunkowego i, co najważniejsze, w pamięci.
- Dzieci się nie nudziły - krótko podsumowali organizatorzy zimowego wypoczynku w Piławie Górnej. Zdjęcia niech będą najlepszą recenzją dwóch tygodni spędzonych razem.
UM Piława Górna
Dodaj komentarz
Komentarze (0)