Wspomnienie o kombatancie 1. Armii WP
Sierżant Michał Lingo
Urodzony 27.03.1919 roku we wsi Słojniki, powiatu Sokółka, województwa podlaskiego. Uczęszczał do zduńskiej szkoły. Przed wybuchem II wojny światowej pracował jako zdun, stawiając piece. Po agresji ZSRR w 1939 roku wraz ze swoim ojcem, który był sołtysem wsi, zostali zesłani na Syberię. Do 1943 roku wraz z ojcem byli przymusowymi robotnikami w kopalni złota a następnie w fabryce broni w mieście Iżewsk (znajdującego się w europejskiej części Rosji). Tamże wraz ze swym ojcem wstąpił w szeregi Armii Czerwonej walcząc z niemieckim agresorem.
Po utworzeniu w maju 1943 roku, 1 Polskiej Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w Sielcach nad Oką, udokumentowawszy swoje polskie pochodzenie w 1944 roku wstąpił do 1 Warszawskiej Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte walcząc w dniach 9–16 sierpnia 1944 roku pod wsią Studzianki, gdzie Brygada w której służył pod dowództwem gen. Jana Mierzycana odparła przeciwuderzenie niemieckich dywizji: 1 Dywizji Pancerno-Spadochronowej "Hermann Göring" oraz 19 i 45 Dywizji Grenadierów Pancernych . Następnie przez wyzwolenie Warszawy 17 stycznia 1945 roku jego szlak bojowy poprowadził w kierunku polskiego Bałtyku. Podczas ofensywy styczniowej brygada w której służył działała jako awangarda sił głównych 1 Armii Wojsk Polskiego. Uczestnicząc w działaniach zaczepnych 1 Armii WP w kierunku Bałtyku, brygada 20 lutego wkroczyła do Wierzchowa, 24 lutego do Osieka, a dalej do Złocieńca i Bierzwnicy.
W kolejnych miesiącach, będąc w podporządkowaniu różnych radzieckich związków operacyjnych, uderzyła min. na Wejherowo i wspólnie z nimi zajęła te miasto. Od 12 do 17 marca brygada toczyła walki o Janów. W okresie 26—28 marca uczestniczyła w wyzwoleniu Gdyni. Końcowym etapem działań 1 BPanc był udział w zdobyciu Gdańska, gdzie częścią swoich sił toczyła zacięte walki uliczne.
Zakończywszy swój szlak bojowy w Gdańsku, sierżant Michał Lingo wraz ze swoimi towarzyszami broni tj. Kazimierzem Janusz, Janem Chodoniem, Janem Nowosadem przybyli na Ziemie Odzyskane i osiedlił się we wsi Uciechów i Dobrocin powiatu Dzierżoniowskiego.
Michał Lingo po wojnie zajął się pracą na gospodarce w Uciechowie, czynnie zaangażowany był w działalność dzierżoniowskiego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Wraz ze swoimi frontowymi kolegami tj. płk Kwoką jeździł na uroczyste spotkania pod Studzianki Pancerne, które były okazją do spotkania się uczestników walk o tą wieś. Większość pamiątek po sierżancie Lingo w postaci dokumentów i odznaczeń została przekazana przez rodzinę do Izby Pamięci Gimnazjum Gminnego im. księdza Jana Melca w Dzierżoniowie.
Marek Zatorski
Dodaj komentarz
Komentarze (0)