Wałbrzych remontem stoi!

czwartek, 9.3.2017 16:36 2432 1

Początek roku okazał się wydłużeniem niedokończonych prac budowlanych zaczętych jeszcze w 2016 roku. Nie robiłoby to pewnie nikomu żadnego problemu, gdyby nie start kolejnych inwestycji. Niektóre zupełnie nie stanowią problemu. Nie stanowią problemu w przemieszczaniu się po rozkopanym mieście. Do takich należą remonty budynku dworca Wałbrzych - Szczawienko, czy nowej siedziby MOPSu

Zupełnie inaczej rzecz się ma do remontów dróg, placów, miejsc leżących na ciągach komunikacyjnych. Obecnie w Wałbrzychu rozkopany jest Plac na Rozdrożu. Jego duży zasięg topograficzny sprawia, że uniemożliwia to przejazd aż 6 ulicami. Komunikacja w dzielnicy Śródmieście jest mocno utrudniona. Zmieniono trasy przejazdy autobusów, a do umieszczonych w okolicy instytucji użyteczności  publicznej dojazd jest wyjątkowo uciążliwy. Szczególnie dla osób nie znających miasta.

Po drugiej stronie miasta w dzielnicy Piaskowa Góra rozpoczęto potężny remont. Rozbudowa drogi Zofii Nałkowskiej, poprawa jakości ulicy Hirszfelda wraz z modernizacją sieci gazowych, wodociągowych, budową oświetlenia i chodników, ścieżek rowerowych sparaliżowała spory fragment tej części miasta. Ze względu na lokalizację prac utworzył się swoistego rodzaju Trójkąt Bermudzki. W najbliższej okolicy są dwa przedszkola, Szkoła Podstawowa, Warsztaty Terapii Zajęciowej i żłobek.                                                                                                                                 

Rodzice rozkładają ręce.
Jestem załamany. Nie dość, że nie ma jak dojechać, to jeszcze jest problem z dojściem, nie mówiąc już o parkowaniu - mówi rozżalony Piotr, tata 7-letniego Kacpra.

- Nasze przedszkole jest tuż obok tego - żali się, mama 4-letniej Zosi i wskazuje na dużą koparkę przesłaniającą całą ulicę - Nie chcę nawet myśleć co będzie dalej. - dodaje po chwili i odprowadza córkę do przedszkola.

Rozkopana droga, ciężki sprzęt, ogromny hałas, pył w powietrzu i wzmożona czujność opiekunów szkolnych. Dyrekcja PSP nr 15 zdecydowała, że tzw Pani Stopek będzie teraz pilnować miejsca, gdzie kończą się prace remontowe. Pani Stopek przyznała, że musi tak stać cały czas, bo istnieje duże ryzyko, że któreś z dzieci będzie chciało iść na skróty i wpadnie pod koła olbrzymich maszyn.
Koniec wszystkich remontów zaplanowano na czerwiec 2018 roku.

Czytaj też:

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

kuku czwartek, 09.03.2017 19:17
Do rozżalonych rodziców: wy nędzni malkontenci. Wasza domena to ciągłe narzekanie...