Pojeździł sobie cudzym autem, teraz odpowie przed sądem

Zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu i zniszczenia mienia usłyszał 21-letni mieszkaniec Nowego Siodła. Mężczyzna, wykorzystując fakt pozostawienia w stacyjce kluczyków przez właściciela, zabrał auto i odjechał. Następnie doprowadził do kolizji, porzucając uszkodzone auto. Zanim dopuścił się tego przestępstwa, okazało się, że wcześniej zniszczył wiatę przystankową i wybił szybę w samochodzie dostawczym. Teraz grozi mu łączna kara pozbawienia wolności nawet do lat 8.

Dyżurny Komisariatu Policji I w Wałbrzychu został powiadomiony, że z parkingu jednego z zakładów przy ulicy Wrocławskiej ktoś zabrał Iveco Daili wartości 70 tysięcy złotych. Z przekazanych informacji wynikało, że pojazd był otwarty, a kluczyk pozostawiony w stacyjce. Policjanci natychmiast podjęli czynności w celu zatrzymania sprawcy. Po krótkim czasie podejrzany trafił w ręce funkcjonariuszy. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Nowego Siodła. Mężczyzna podczas zatrzymania poinformował, że doprowadził do kolizji i porzucił uszkodzony pojazd. Zanim doszło do tego zdarzenia wcześniej zniszczył wiatę przystankową powodując straty w wysokości blisko 1000 złotych, a następnie wybił szybę w samochodzie dostawczym, gdzie wartość zniszczonego mienia wyceniono na kwotę ponad 500 złotych. Pojazd został odzyskany i przekazany właścicielowi. 21-latek przyznał się do zaboru pojazdu, celem jego krótkotrwałego użycia oraz do zniszczenia mienia. Usłyszał trzy zarzuty. Wkrótce odpowie przed sądem. Grozi mu łączna kara 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KMP Wałbrzych