Dolnośląska Stolica Kultury - projekt zakończony

wtorek, 13.12.2016 10:10 1562 0

W marcu 2016 roku rozstrzygnięty został konkurs na Dolnośląską Stolicę Kultury, którą w tym roku, decyzją Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, został Powiat Wałbrzyski. Zaplanowanych zostało w sumie 20 wydarzeń, które odbywały się we wszystkich 8 gminach powiatu. Wsparcia udzielili nie tylko przedstawiciele samorządów, ale również Centra Kultury, Biblioteki, Przedsiębiorcy, a przede wszystkim sami mieszkańcy. To dzięki nim i pomysłodawcom konkursu udało się z sukcesem zrealizować tak ogromne przedsięwzięcie. 
Dolnośląską Stolicę Kultury rozpoczął 23 kwietnia barwny korowód prowadzony przez najmłodszych artystów Zespołu Pieśni i Tańca Wałbrzych. Starosta Wałbrzyski Jacek Cichura otrzymał od Członka Zarządu Województwa Dolnośląskiego - Tadeusza Samborskiego, spory ciężar - Klucz do Dolnośląskiej Stolicy Kultury, który stał się naszym znakiem rozpoznawczym. Tak wyglądało uroczyste otwarcie w Teatrze Zdrojowym w Szczawnie Zdroju. To właśnie na otwarciu zagościła kultura przez duże K. Gwiazdą wieczoru był obsypany nagrodami Zespół Tańca Ludowego Uniwersytetu im. M. Skłodowskiej Curie z Lublina - feeria barw, przepiękne stroje, niesamowicie zdolni, młodzi ludzie. 
Zapach domowego kresowego chleba, obrazy pól malowanych zbożem rozmaitem, pozłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem przynieśli artyści warszawscy, którzy zostaną w naszych sercach jak rodzina: Aurelia Sobczak, Barbara Droździńska i Stanisław Górka. To oni swoimi cudownymi występami przenosili nas do dawnych, rodzinnych stron. To oni kołysali nutami ze Lwowa, Wilna, Podola. Dumali z nami na więcej, niż tylko dwa serca.
Wraz z nadejściem czerwcowych dni Robert Delegiewicz, aktor, muzyk, wokalista, artysta stąd, z ziemi wałbrzyskiej, wspólnie z młodzieżą z naszych szkół zorganizował podróż - ze Strugi do czasów wczesnego średniowiecza - gdzie 1050 lat temu pierwszy władca Polan podejmował trudną decyzję, która zmieniła bieg naszej historii. Na własne oczy oglądaliśmy Chrzest Polski tak, jakby rzeczywiście otaczał nas tamten świat.
Czerwcowe wieczory i aule Teatru Zdrojowego w Szczawnie Zdroju wypełniła muzyka poważna w wykonaniu najlepszych wirtuozów. Słuchając muzyki w wykonaniu najlepszych skrzypiec europejskiej sceny klasycznej miało się wrażenie, że deptakiem znowu spacerują damy w koronkowych kapeluszach i panowie w melonikach jak w XIX w. w Salzbrunie, gdzie swoje mistrzostwo prezentował kuracjuszom Wieniawski. Międzynarodowy Festiwal im. H. Wieniawskiego jest również kuźnią młodych talentów muzycznych, którzy prezentują swą sztukę wykonawczą szerokiej publiczności festiwalowej. 
Współpraca polsko – węgierska gminy Walim z miastem Harkakotony zainspirowała do zaprezentowania w plenerze wystawy polskiego malarstwa historycznego. Obrazy naturalnych rozmiarów stanęły w parku jordanowskim w centrum Walimia. Historię dzieł i ich twórców prezentował ponownie, tym razem w roli kustosza wystawy - Robert Delegiewicz, któremu towarzyszyły białogłowy snujące dzieciom opowieści o losach polskich wojsk na przestrzeni wieków. 
Następny przystanek w Jedlinie Zdroju, gdzie smakując wyśmienitej zupy, sporządzanej według babcinych przepisów przez mieszkańców i restauratorów, można było oglądać plenerowe tańce i teatry. Muzyką z południa zespół Mythos i towarzyszący mu zespół taneczny Sirtaki, ocieplili chłodny dzień, a atmosferę dodatkowo podgrzał występ Teatru Impuls prezentujący niezwykły taniec ludzi i ognia. 
Lipiec rozpoczął się tajemniczo - podczas I Powiatowego Sejmiku Regionalistów, wspólnie z Miejską i Powiatową Biblioteką Publiczną „ Biblioteka pod Atlantami”, można było zgłębić zagadki, jakie kryje w sobie ziemia wałbrzyska. Dwudniowe wydarzenie zgromadziło miłośników regionu, felietonistów i łowców historycznych tajemnic. O historii, regionie, swojej pasji opowiadali: Grzegorz Czepil z Głuszycy, Krzysztof Szpakowski z Włodarza, Bartłomiej Romanowicz z PTTK Wałbrzych, Sława Janiszewska z Biblioteki pod Atlantami i pani dr. Hab. Dorota Sula z Muzeum Gross Rosen.
W każdą niedzielę lipca i sierpnia w Parku Zdrojowym w Szczawnie Zdroju można było spotkać mieszkańców i kuracjuszy zasłuchanych w takty muzyki klasycznej oraz lat 20 – tych i 30 –tych XX wieku. Śpiewem i grą czarowali wałbrzyscy muzycy i artyści Agencji Artystycznej „Wartki”.
Św. Anna przyniosła przegląd pieśni ludowej. Na scenie w Witkowie zaprezentowały się zespoły z regionu prezentując niezwykłe połączenie muzyczno – religijnej kultury ludowej. Zespoły: „Olga”, „Czerwone róże”, „Grzędowianki”, „Wiadrowianie” i „Radość” pokazały, jak piękna i niedoceniona jest kultura strzech. 
Dawne dzieje przemysłowe, serce ziemi wałbrzyskiej – czarne złoto - przypomniały rówieśnikom dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjalnych z powiatu prezentując swoje prace podczas wernisażu konkursu „Tradycje górnicze ziemi wałbrzyskiej”. Młodzi ludzie pokazali, że tradycje górnicze są wciąż żywe w regionie. O ciężkiej pracy górnika, czyhających niebezpieczeństwach i samej pracy opowiadał Józef Waliszewski, emerytowany górnik boguszowski.
Ulewnym deszczem powitała wszystkich pogoda podczas Festiwalu Bajek w Głuszycy. Nie zniechęciło to jednak przebrane za księżniczki, wiedźmy, smerfy i inne postacie bajkowe – najmłodszych. W przygotowane przebrania dzieci włożyły dużo własnej pracy i … sporą pomoc rodziców. Plenerowe bajanie dla wszystkich odegrała para aktorska: Bożena Oleszkiewicz - jako Czerwony Kapturek i Robert Delegiewicz jako wilk, gajowy i narrator.
Wrzesień to spotkanie ze sztuką teatralną w wydaniu Krystyny Jandy. Odbywający się w Szczawnie Zdroju festiwal imienia aktorki przyciągnął rzesze miłośników jej talentu i sztuki drewnianych desek. Przez cztery dni sala Teatru Zdrojowego pękała w szwach. 
Złota polska jesień przyniosła Koncert Trzech Kultur w Jedlinie Zdroju w scenerii kościoła ewangelickiego. Agnieszka Świerczyńska – Sokolnicka, Dorota Zawadzka i Voytek Soko zaprezentowali koncert Sacrum, w którym przeplatały się elementy kultury chrześcijańskiej, żydowskiej, ewangelickiej i prawosławnej. 
Podczas II Biesiady Kresowej w Starych Bogaczowicach powrót do Kresów - stron rodzinnych naszych dziadków. Przy opowieściach przesiedlonych, akompaniamencie kresowych nut i w towarzystwie Zespołu Prialica z Grodna, Mieszkańcy Starych Bogaczowic ugościli zebranych kresową kuchnią, trunkiem i historią. 
Przyszła też kolej na Zamek Grodno, gdzie znów odżyły echa dawnych wieków. W średniowiecznej scenerii zagościła muzyka z epoki w nowoczesnych i tradycyjnych aranżacjach. W średniowiecznych trubadurów wcielili się członkowie zespołów Roderyk, Tryzna i Viatores, prezentując muzykę dworską i epicką. 
Listopad to szlak szarej piechoty i zaproszenie na patriotyczne śpiewanie do Głuszycy. Koncert „Piosenek z pożółkłych pocztówek” zaprezentował zespół „Reaktywacja Band”, który porwał publiczność do wspólnego śpiewania. Na scenie zaprezentowali się również najmłodsi mieszkańcy Głuszycy – Laureaci Gminnego Konkursu na Pieśń Patriotyczną.
Zbliżające się święta Bożego Narodzenia były okazją do zaprezentowania artystycznej twórczości dziecięcej. Dzieci ze szkół podstawowych oraz gimnazjalnych wspólnie z rodzicami przygotowały wspaniałe szopki bożonarodzeniowe, a wspólnie z gośćmi oraz kapelą góralską „ONDRASZKI” wyśpiewywały kolędy w boguszowskim Centrum Kultury. 
10 grudnia przyszedł czas na uroczyste podsumowanie projektu Dolnośląskiej Stolicy Kultury, podczas którego wystąpił chór RENOMA z Głuszycy, odbył się pokaz artystyczny Aurelii Sobczak, Stanisława Górki i Barbary Droździńskiej oraz koncert Zespołu Pieśni i Tańca „ŁANY” Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

źródło: Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)