Czesław Lang podsumowuje 82. Tour de Pologne – wielkie święto kolarstwa w Polsce

dzisiaj, 3 godz temu 0

10 sierpnia 2025 roku w Wieliczce zakończyła się 82. edycja Tour de Pologne UCI WorldTour. Po siedmiu dniach pełnych sportowych emocji, rywalizacji najlepszych ekip świata i tysięcy kibiców na trasie, triumfatorem Klasyfikacji Generalnej ORLEN został Amerykanin Brandon McNulty (UAE Team Emirates-XRG).

Finałową odsłoną wyścigu była indywidualna jazda na czas o długości 12,5 kilometra, ze startem i metą przy Kopalni Soli „Wieliczka”. McNulty uzyskał najlepszy czas dnia – 14 minut i 31 sekund – co dało mu zwycięstwo etapowe i ostateczny triumf w całym wyścigu. Drugie miejsce w „generalce” zajął Antonio Tiberi (Bahrain Victorious), a trzecie Matteo Sobrero (Red Bull-BORA-hansgrohe). Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem został Rafał Majka – 8. w Klasyfikacji Generalnej i zwycięzca Premii Najlepszy Polski Zawodnik ORLEN VITAY.

Patryk Stosz, reprezentujący kadrę narodową, po raz trzeci w karierze wygrał Klasyfikację Najaktywniejszy Zawodnik LOTTO.

Czesław Lang: od Wrocławia do Wieliczki – pasjonująca trasa i tysiące kibiców

Dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang podkreślał wyjątkowość tegorocznej edycji:

– Tegoroczny Tour de Pologne był bardzo ciekawy. 82. edycję rozpoczęliśmy we Wrocławiu – piękne otwarcie, wspaniała prezentacja. Potem etap do Legnicy, szybki, z fantastycznym finiszem Olava Kooija. Następnie przenieśliśmy się w góry – etap Hotel GołębiewskiKarpacz–Karpacz był wymagający i miał niezwykle ciekawą końcówkę. Trzeci etap był bardzo ciężki, a dodatkowo mieliśmy tam przygodę z kraksą – zastosowaliśmy się do przepisów UCI i musieliśmy anulować czas, ale wyścig odbył się dalej.

Lang szczególnie docenił walkę Polaków:

– Czwarty etap z Rybnik do Cieszyna był cudowny – szybki, z Polakami w głównej roli. Blisko dwóch kilometrów przed metą widzieliśmy Filipa Maciejuka jako lidera i mocno trzymaliśmy za niego kciuki – piękna walka. Etap z Katowic do Zakopanego także miał wspaniałą końcówkę pod Wielką Krokwią. Szósty etap w Bukowinie Tatrzańskiej to fantastyczna jazda Rafała Majki, który, widząc że nie ma już siły, by walczyć o zwycięstwo, bardzo mocno pracował dla kolegi z drużyny.

Podsumowując całe wydarzenie, dyrektor wyścigu mówił:

– Wyścig zakończyliśmy czasówką, która do samego końca trzymała w napięciu – o zwycięstwie przesądził dopiero siódmy etap z metą w Kopalni Soli „Wieliczka”. Cieszy mnie, że w tym roku na trasach znowu pojawiły się tysiące kibiców. To było prawdziwe narodowe święto kolarstwa. Sport potrafi jednoczyć – tutaj nie ma obozów czy plemion. Wszyscy razem się cieszyli, kibicowali Rafałowi Majce, Michałowi Kwiatkowskiemu i innym kolarzom.

Lang zwrócił też uwagę na znaczenie promocji Polski:

– Każdy etap, trwający około czterech godzin, był transmitowany do 65 krajów, pokazując Dolny Śląsk, Śląsk, Małopolskę i piękne polskie miasta. Osiągnęliśmy to, co sobie założyliśmy. Dziękuję wszystkim kibicom na trasie, przed telewizorami i w mediach społecznościowych. Już dziś zapraszam na przyszłoroczną edycję – przygotujemy dla was piękną i ciekawą trasę. Kochajcie kolarstwo!

Kolejne emocje już za chwilę

Choć 82. Tour de Pologne UCI WorldTour dobiegł końca, kolarstwo w Polsce nie zwalnia tempa. Już 12–14 sierpnia odbędzie się 3. Tour de Pologne Women na szosach województwa lubelskiego.

 

foto:  Szymon Gruchalski

Dodaj komentarz

Komentarze (0)