27-latek ukradł jedzenie oraz alkohol z marketu i powalił na ziemię pracownika ochrony, a 20-latek "zakosił" perfumy warte 600 złotych

Dwóch złodziei zatrzymali w miniony wtorek, 18 lipca wałbrzyscy policjanci. W ręce funkcjonariuszy prewencji wałbrzyskiej komendy wpadł 27-latek. Funkcjonariusze udowodnili mu, że w miniony poniedziałek dokonał kradzieży rozbójniczej w jednym z marketów na Podgórzu. Policjanci kryminalni drugiego komisariatu natomiast zatrzymali i postawili zarzut kradzieży sklepowej 20-latkowi. Do tego zdarzenia doszło w połowie czerwca tego roku w jednej z drogerii w centrum Wałbrzycha. Obaj podejrzani już usłyszeli zarzuty i za popełnione czyny odpowiedzą teraz przed sądem.

27-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy prewencji z wałbrzyskiej komendy 18 lipca przed godziną 8.00 na terenie jednej z posesji przy ul. Świdnickiej. Mundurowi ustalili, że mężczyzna dzień wcześniej ukradł z marketu przy tej samej ulicy artykułu spożywcze i alkoholowe o wartości ponad 50 złotych, a w trakcie ucieczki - aby utrzymać się w posiadaniu skradzionych przedmiotów - zaatakował pracownika ochrony obiektu handlowego, którego to przewrócił na ziemię. Sprawca sam ostatecznie uciekł. Podczas czynności procesowych wałbrzyszanin przyznał się do popełnionego czynu i złożył stosowne wyjaśnienia. Teraz za kraty więzienia może trafić na 10 lat.

Tego samego dnia przed południem, realizując zebrane w sprawie informacje, funkcjonariusze pionu kryminalnego drugiego komisariatu zatrzymali na terenie Świdnicy 20-latka. Policjanci w wyniku prowadzonych czynności procesowych ustalili, że mężczyzna 14 czerwca tego roku wyszedł z drogerii przy ul. Słowackiego w Wałbrzychu z dwoma sztukami perfum nie płacąc za zakupy. Starty w tym przypadku oszacowane zostały na blisko 600 złotych. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Za popełnione przestępstwo jemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

KMP w Wałbrzychu