Japońscy przedsiębiorcy działający w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej zainwestowali blisko 5 mld złotych. To grupa narodowościowa, która poniosła do tej pory największe nakłady w WSSE.
Firmy z kapitałem japońskim nie stanowią najliczniejszej grupy w wałbrzyskiej strefie. 11 przedsiębiorstw lokuje się „dopiero” na czwartej pozycji, po polskich (60), niemieckich (29) oraz włoskich (19) inwestorach. Do tej pory Japończycy zainwestowali jednak aż 5 mld złotych w budowę fabryk oraz rozwój działalności. W zakładach tych utworzono prawie 4 tysiące miejsc pracy. Więcej zatrudniają jedynie Niemcy (6,7 tys.) oraz Amerykanie (5,6 tys.).
Wszystkie 11 firm prowadzi działalność na Dolnym Śląsku i związanych jest z branżą motoryzacyjną. Aż cztery japońskie fabryki powstały w Żarowie obok Świdnicy. Są to: AKS Precision Ball zajmująca się produkcją stalowych kulek do łożysk, Daicel Safety Systems Europe, która wytwarza napełniacze do poduszek samochodowych, Yagi produkująca łożyska oraz części do klimatyzacji i skrzyń biegów. Z kolei w fabryce Bridgestone powstają części do pojazdów gąsienicowych i maszyn budowlanych. W Wałbrzychu kapitał japoński reprezentowany jest przez firmę NSK Steering Systems, zajmującą się produkcją układów sterowniczych, POLST, która odlewa stopy aluminium, Toyotę Motor Manufacturing Poland produkującą silniki i skrzynie biegów oraz Toyotę Tsusho zajmującą się usługami magazynowania i koordynacji zamówień. Ostatnia firma posiada również zakład w Jelczu Laskowicach. Tam też działała kolejna fabryka tego koncernu – Toyota Motor Industries produkująca silniki diesla. We wrocławskiej podstrefie jest jedna firma z kraju kwitnącej wiśni – Sumika Ceramics, która produkuje filtry cząstek stałych. Z kolei w Świdnicy działa firma Nifco, wytwarzająca plastikowe elementy dla przemysłu motoryzacyjnego. Przedsiębiorca już czterokrotnie decydował się na kolejne projekty inwestycyjne w wałbrzyskiej strefie.
- Inwestorzy japońscy to bardzo rzetelni partnerzy. Ich obecność oznacza nie tylko stabilne miejsca pracy, ale również szereg działań dla lokalnej społeczności – podkreśla Barbara Kaśnikowska, prezes wałbrzyskiej strefy.
W Wałbrzychu odbyło się już trzecie Spotkanie Inwestorów Japońskich działających w WSSE. Tym razem poruszane były kwestie wsparcia działalności badawczo-rozwojowej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego oraz Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Omawiano także bieżące kwestie związane z funkcjonowaniem japońskich przedsiębiorstw w Polsce.
- Efektem poprzednich spotkań było między innymi zorganizowanie warsztatów dotyczących zatrudnienia w naszym kraju obcokrajowców. Inwestorzy zgłaszali również problem z postojem pojazdów ciężarowych w Wałbrzychu. W tym celu został przez miasto wybudowany parking. W tę inwestycję włączyła się strefa organizując węzeł sanitarny oraz współfinansując remont oświetlenia przy parkingu – wymienia Barbara Kaśnikowska.
Spotkanie z japońskimi inwestorami miało miejsce w Centrum Nauki i Sztuki „Stara Kopalnia” w Wałbrzychu. Podczas pobytu goście zwiedzili kompleks mieszczący się w dawnej kopalni Węgla Kamiennego „Julia”, który ukazuje historię przemysłu wydobywczego w mieście.
Wizyta inwestorów japońskich była kontynuacją spotkań narodowościowych zapoczątkowanych przez wałbrzyską strefę w 2013 roku, w których do tej pory uczestniczyli między innymi przedsiębiorcy ze Stanów Zjednoczonych i Niemiec.
WSSE „INVEST-PARK” to największa z 14 Specjalnych Stref Ekonomicznych w Polsce. Posiada blisko 3 000 ha w 48 miejscowościach. Na jej terenach działa obecnie 178 przedsiębiorców, którzy zainwestowali prawie 20 miliardów złotych i zatrudniają ponad 41 tys. pracowników.
FOT 1. Firmy z kapitałem japońskim działające w WSSE zainwestowały do tej pory blisko 5 mld złotych i zatrudniają prawie 4 tys. osób
FOT 2. Na spotkaniu omówiono kwestie wsparcia działalności badawczo-rozwojowej oraz bieżące problemy japońskich inwestorów
FOT 3 Podczas pobytu goście zwiedzili kompleks „Stara Kopalnia”, który ukazuje historię wałbrzyskiego przemysłu wydobywczego
Wasze komentarze