Wyjątkowa edycja Akademii Przedsiębiorczości, połączona z uroczystością upamiętnienia pierwszych wolnych wyborów, odbyła się w środę, 4 czerwca w Świdnicy. Swoimi wspomnieniami dzielili się współtwórcy współczesnej historii Świdnicy, o tym jak wielką szansą jest działalność gospodarcza opowiadali członkowie Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich. Żywa lekcja historii i biznesu została połączona z wręczeniem nagród laureatom konkursu „Świdnica – moje miasto”.
Motywem przewodnim wczorajszej edycji Akademii Przedsiębiorczości był jubileusz 25 - lecia pierwszych wolnych wyborów. O godz. 14.00, w Sudeckiej Izbie Przemysłowo – Handlowej, odbyło się spotkanie z z działaczami podziemnej Solidarności i organizatorami pierwszych wolnych wyborów – Markiem Kowalskim, Ireneuszem Pałacem i Arturem Sierzputowskim. W spotkaniu wzięli udział także członkowie SPiKS: Edward Szywała, Ryszard Sobański, Marian Sworobowicz, Jerzy Skonieczny, Sebastian Owczarski, Mirosław Toporkiewicz i Daniel Paterak.
Walczyli o wolność
– Dzisiaj, oprócz tego, że będziemy wręczali nagrody dla laureatów konkursu, to również chcielibyśmy, byście mogli spotkać i posłuchać ludzi, którzy tworzyli tę współczesną historię Świdnicy i bardzo mocno zaangażowali się w organizacje wyborów 4 czerwca 1989 roku- wyjaśniał Edward Szywała prezes Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich.
– Moja działalność zaczęła się, gdy skończyłem szkołę. Zdecydowaliśmy się wspólnie z grupą kolegów założyć Duszpasterstwo Ludzi Pracy przy kościele św. Józefa i tam zaczęło zapraszanie ludzi, którzy czynnie uczestniczyli w oporze. W 1988 roku nastąpił moment, gdy mogliśmy rejestrować komisje zakładowe. Powołany został Komitet Organizacyjny Solidarności w Świdnicy, który przejął główną rolę w organizowaniu wyborów 4 czerwca 1989 roku – opowiadał Artur Sierzputowski. Wspominał owe czasy walki o wolność Polski Ireneusz Pałac, który zwrócił uwagę uczestników, że zawsze jest odpowiedni czas, by robić dobre rzeczy dla Polski i warto nie tylko wspominać bohaterów pierwszych wolnych wyborów, ale zdobywać wiedze na temat owych wydarzeń. – Pamięć historyczna po to jest, byśmy mogli uczyć się na błędach i lepiej tworzyć przyszłość – stwierdził Ireneusz Pałac. Swoimi refleksjami podzielił się także Marek Kowalski. – Nie byłoby 4 czerwca 1989 roku bez sierpnia 1980 roku i bez Solidarności. To, że 4 czerwca odbyły się wolne wybory było skutkiem iluś tam przyczyn. Przed 1980 roku papieżem został Polak, w tym czasie prezydentem Stanów Zjednoczonych był Ronald Reagan, który narzucił taką politykę, która doprowadziła praktycznie do upadku gospodarczego Związku Radzieckiego. Dzięki temu zaistniała możliwość walki o wolność takich krajów jak Polska – opowiadał działacz opozycji. Wszystko to, jak zauważył Marek Kowalski, doprowadziło do rewolucji, która w istocie jest ewolucją nie tak drastyczną jak na Ukrainie. Opozycjoniście ustroju komunistycznego podkreślali wartość pamięci, która jest duszą narodu.
Lekcja od świdnickich biznesmenów
Swoje 5 minut podczas wczorajszej Akademii mieli również świdniccy przedsiębiorcy, którzy dobrze wykorzystali 25 lat wolnej gospodarki. O doświadczeniu w prowadzeniu swojej działalności jako pierwszy opowiadał Mirosław Toporkiewicz, który jest właścicielem hotelu Borys w Zagórzu Śląskim i hotelu Czerwony Baron Świdnicy. Prowadzi również działalność górniczą i wydobywa surowce naturalne w kopalni pod Wrocławiem, a także zajmuje się wynajmem nieruchomości na terenie Świdnicy. – Rok 1989 zastał mnie w klasie maturalnej. Był to okres trudnych wyborów. Pojawiły się nowe możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. Skorzystałem z tej szansy i otworzyłem firmę – mówił właściciel hoteli. Inwestor podkreślał, jak ważna jest technologia i kapitał oraz jak niezwykle trudno we wspominanym okresie można było go pozyskać. W drugiej kolejności swoją ideę prowadzenia działalności przedstawiał najmłodszy członek Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich Daniel Paterak. – Założenie firmy w dzisiejszych czasach nie jest trudne, ale wymaga konsekwencji od nas samych. Zacząłem działalność gospodarczą w 2006 roku po rozmowie z żoną. Po studiach zadaliśmy sobie pytanie, jak mamy żyć. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Przez pierwsze dwa lata zajmowałem się marketingiem i PR-em. Po drodze pojawiło się ogłoszenie, że sieć Empik poszukuje partnerów handlowych i tak założyłem piąty salon w Polsce. W chwili obecnej posiadam salon w galerii handlowej w Świdnicy i Kłodzku. Podkreślał on, że należy wyznaczyć sobie cel i zaangażować siebie w ideę, a wtedy możliwe jest osiągniecie sukcesu. Jako ostatni, na temat przedsiębiorczości wypowiadał się Sebastian Owczarski, który jest współwłaścicielem jednej z największych wytwórni hip-hopowej w Polsce oraz współwłaścicielem firmy ze Stanów Zjednoczonych. -Działalność gospodarcza jest wielką szansą. Na początku zbierałem swoje pierwsze pieniądze, które pozwoliły mi otworzyć biuro rachunkowe. Później pojawiła się możliwość utworzenia prywatnego banku - franczyza. Spółka ta do dziś istnieje i jestem jej jednym z głównych akcjonariuszy – mówił Sebastian Owczarski. Zwrócił on uwagę na ryzyko porażki oraz rozsądek, którym należy się kierować przy tworzeniu firmy. – W ciągu pięciu minut można założyć przez Internet działalność gospodarczą, jeżeli tylko mamy na nią pomysł i konsekwentnie będziemy go realizować – podsumował. Akademia Przedsiębiorczości, na której przedstawiali swój pomysł na biznes członkowie Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich, miały zachęcić młodych uczestników uroczystości do podjęcia ryzyka stworzenia własnej firmy będącej w istocie pomysłem na życie.
Przypomnijmy, że Akademia Przedsiębiorczości to cykl spotkań, organizowanych przez Stowarzyszenie Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich, który ma na celu przekazanie młodym ludziom wiedzy przez praktyków. Przedsiębiorców i menadżerów, którzy opowiadają o prowadzeniu własnej działalności gospodarczej, dzielą się doświadczeniami i wiedzą, zdobytą podczas wielu lat pracy.
W nagrodę do Londynu
Po prelekcjach nadszedł czas na oficjalne wręczenie nagród laureatom historycznego konkursu„Świdnica – moje miasto”, który był poświęcony 25-leciu zmian politycznych i społecznych w Polsce. Absolutnymi zwycięzcami byli uczniowie z II Liceum Ogólnokształcącego w Świdnicy. Nagrodę główną, w postaci obozu językowego w Londynie otrzymał Mateusz Bortkiewicz. Za drugie miejsce nagrodzony został Arkadiusz Ziobrowski, który otrzymał laptopa. Na trzecim miejscu znalazła się Patrycja Kozak, której wręczono notebooka. Gratyfikację w wysokości 500 zł otrzymała także szkoła trójki zwycięzców za największą ilość punktów, jaką zebrali jej reprezentanci. Nagrodę ufundował partner konkursu – redakcja Wiadomości Świdnickich.
Wasze komentarze