Późnym wieczorem we wtorek 21 kwietnia funkcjonariusze Straży Miejskiej ujęli na gorącym uczynku mężczyznę, który taczkami wywoził gruz do pobliskiego lasu.
Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 21.00 w rejonie kompleksów leśnych przy ulicy Moniuszki. Strażnicy patrolowali wałbrzyską dzielnicę Gaj. Przejeżdżając ulicą Moniuszki zauważyli, jak około 60 letni mężczyzna z dumą prowadzi przed sobą taczkę po brzegi wypełnianą gruzem. Sprawnym ruchem wysypuje odpady budowlane do pobliskiego lasu. Widać było, że jest to już kolejny kurs tego wieczoru.
Ujęty na gorącym uczynku mieszkaniec ulicy Krzywoustego przyznał się do zanieczyszczenia przestrzeni publicznej. Za popełnione wykroczenie z art. 145 Kodeksu Wykroczeń, został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Mężczyzna wykonywał remont w domu i chciał szybko i tanio pozbyć się odpadów. Jak sam stwierdził, zamawiając gruzownik poniósłby mniejsze koszty.
źródło: Straż Miejska w Wałbrzychu
