KOMUNIKATY.doba.pl - nowy cennik!
mpk
LOTTO

piątek, 11 lipca 2025

Olgi, Kaliny

Świdnicki Stary Browar po rewolucji Magdy Gessler. Czy jest dobrze?

piątek, 14.11.2014 09:26 , komentarze: 0 , odsłony: 1154
kategorie artykułu:

W połowie października Magda Gessler przybyła do Świdnicy by ratować z odmętów bankructwa restaurację „Stary Browar”, prowadzoną przez Marka Kowalskiego. 6 listopada zjawiła się ponownie, by skontrolować to co udało jej się wypracować. Nieoficjalnie wiadomo, że pod rewolucją się podpisała. A jak w rzeczywistości wyglądają ceny oraz jedzenie w „Starym Browarze”? Postanowiliśmy sprawdzić i ruszyć śladami Magdy Gessler.

Gessler wprowadziła zmiany przede wszystkim związane z wystrojem wnętrza. Ściany nijakiego koloru pomarańczowego i przaśne nakrycia stołu zostały zamienione na stonowane beże i ciepłe brązy. Białe krzesła zastąpiły brązowe, dzięki czemu doskonale komponują się z dodatkami takimi jak świece i lampy oraz z wystrojem okien.

Tak wyglądała restauracja przed rewolucją - zdjęcie wykonane podczas spotkania prasowego w styczniu 2014 r.

 To wszystko razem nadaje „Staremu Browarowi” przyjazny, ciepły i przytulny charakter.

Dobra restauracja to jednak przede wszystkim smaczne i niedrogie jedzenie. I tu zaczynają się schody. Gessler zaproponowała 5 potraw: Carpaccio z karczku, Zupa pomidorowa alla Piemontese, Golonka Browarniana, Ossobuco alla Milanese, Pizza alla Magda.

- Moim zdaniem - ani cena ani smak nie jest adekwatny do tego, do czego w swoich programach przyzwyczaja Magda Gessler. Malutka golonka, bez smaku, jakby wyciągnięta z wody, bez przypraw została podana z 5 malutkimi knedlikami, jednak smacznymi. Jej cena to 34 złote, więc trochę dużo - mówi pani Irena.

Na zdjęciu Golonka Browarniana

- Zupa pomidorowa była smaczna, choć nie powalała - ot zwyczajna pomidórówka na bazie świeżych warzyw. Cena 12 złotych. Pizzy nie mogłem wraz z towarzyszami zamówić, ponieważ brakło ciasta. Do zamówionej ryby, pomimo zamiany frytek na ziemniaki zostały i tak podane te pierwsze - komentuje pan Jakub.

Zupa pomidorowa alla Piemontese

- Na jedzenie czekaliśmy ponad godzinę. Kobieta w stoliku obok, po tak długim czasie, poprosiła o rachunek i chciała opuścić lokal płacąc jedynie za wodę, bo dania nie mogła się doczekać. W restauracji byliśmy w większym gronie. Ja zamówiłam policzki wołowe, do których podany został sos z wyczuwalną mąką. Surówka była suchą rukolą podaną bez grama sosu czy oliwy, nie mówiąc o innych składnikach. Znajomy wybrał golonkę z menu pani Gessler. Niestety była kompletnie bez żadnego smaku. Zamówiłam jeszcze zupę rybną - pływał w niej tylko jeden kawałek rybiego mięsa. Stek niestety też nie był smaczny. Ogólnie naprawdę spodziewałam się czegoś innego. Nie polecam - opowiada pani Elżbieta.

Pozytywnie o menu wyraża się Bartosz. - Jadłem pizzę owocową na słodko i choć bałem się, że to nie moje smaki i połączenie, to trzeba przyznać, że była wyjątkowa - ocenia.

Emisja odcinka z udziałem świdnickiego "Starego Browaru" planowana jest na wiosnę 2015 roku.

Po Świdnicy już rozeszła się fama negatywnych opinii. Czy lokal ma szansę przetrwać? Zostawiamy to pod Państwa opinię.

Czytaj także:

Świdnica smakuje chrzanem 

Wideo z konferencji poniżej:

 
 
 
 
Nowy wątek


Wasze komentarze

czwartek, 22.6.2017 12:19
piątek, 25.9.2015 10:29
1
czwartek, 24.9.2015 11:07
piątek, 11.9.2015 13:05
2
piątek, 11.9.2015 11:32
środa, 2.9.2015 12:02
środa, 26.8.2015 14:15
środa, 19.8.2015 16:29
2
wtorek, 11.8.2015 14:19
Impress kurs tańca
Impress kurs tańca
Studio Językowe Status
Studio Językowe Status
OSiR Dzierżoniów
OSiR Dzierżoniów
Restauracja Gaspar
Restauracja Gaspar
Sprzęt rehabilitacyjny
Sprzęt rehabilitacyjny
Basen Fitness Aquarius
Basen Fitness Aquarius
Autorejestrowanie
Autorejestrowanie
Autocentrum JOL-LAK
Autocentrum JOL-LAK
Radiotaxi BIS
Radiotaxi BIS
test