Komentarze (4)

Odpowiadasz na komentarz:
czwartek, 01.01.1970 01:00
NFZ miał marihuanę refundowac, to tak refundację, że Sativex kosztuje coś koło 2,5 tysiąca. Nie wiem na jakiej podstawie kwalifikują do leczenia w poradni SM, bo usłyszałam że nie wiadomo co ze mną zrobić bo jeszcze chodzę. O ile wiem to chyba raczej dobrze i w im lepszym jest człowiek stanie tym lepiej rokuje leczenie. Przecież i tak leki przy odrobinie szczęście co najwyżej zatrzymują chorobę, a nie lecza. Z resztą lekarz ma i tak wyjechane na wszystko.
mieszkaniec! czwartek, 14.09.2017 19:06
ale mąż i synuś mają się świetnie !!
czwartek, 07.09.2017 12:00
Trzeba zorganizować zbiórkę w kościele,np datki że mszy przekazać na...
czwartek, 07.09.2017 09:46
NFZ miał marihuanę refundowac, to tak refundację, że Sativex kosztuje coś koło 2,5 tysiąca. Nie wiem na jakiej podstawie kwalifikują do leczenia w poradni SM, bo usłyszałam że nie wiadomo co ze mną zrobić bo jeszcze chodzę. O ile wiem to chyba raczej dobrze i w im lepszym jest człowiek stanie tym lepiej rokuje leczenie. Przecież i tak leki przy odrobinie szczęście co najwyżej zatrzymują chorobę, a nie lecza. Z resztą lekarz ma i tak wyjechane na wszystko.
Kkk czwartek, 07.09.2017 09:27
Każdy czegoś potrzebuje. Taki popieprzony kraj.