Wbiegli do kościoła krzycząc ""Bóg, honor, ojczyzna". Usłyszeli wyroki
Rok ograniczenia wolności, podczas którego muszą wykonywać 30 godzin prac społecznych oraz po 300 złotych nawiązki na rzecz księdza sprawującego feralnego dnia mszę, skazał Sąd Rejonowy w Świdnicy trzy osoby oskarżone o zakłócanie obrządku religijnego.
W niedzielę, 15 września 2019 roku ok.godz. 9 rano zatrzymane zostały cztery osoby w związku z zakłócaniem niedzielnej mszy świętej w świdnickiej katedrze. Jak wynikało z relacji świadków, trzy kobiety i jeden mężczyzna krzyczeli głośno m.in. "Bóg, honor, ojczyzna". Mieli też wymachiwać tęczową flagą. Zostali wyprowadzeni ze świątyni przez uczestników nabożeństwa i zatrzymani przez policję. Byli kompletnie pijani. Śledztwo ws. zakłócania obrządku religijnego prowadziła Prokuratura Rejonowa w Świdnicy.
Śledczy nie znaleźli dowodów na to, że zatrzymane osoby wymachiwały flagą o tęczowych kolorach, jak informował wówczas na twitterze jeden z księży.
- "Dziś podczas Mszy św. którą sprawowałem #Tęczowiterroryści z pod znaku #LGBT wtrngęli do świątyni i wnosząc tęczową szmatę próbowali zakłócić liturgię . Opatrzność Boża sprawiła, że we Mszy św. uczestniczył policjant. Błyskawiczna reakcja, zatrzymanie i zarzuty" - napisał ks. Januszewski.
24-letniemu Tomaszowi P., 43-letniej Annie K. i 49-letniej Edycie S. groziło do 2 lat pozbawienia wolności. Trzeciej kobiecie nie postawiono zarzutów ze względu na zaburzenia psychiczne.
Sąd Rejonowy skazał całą trójkę na rok ograniczenia wolności oraz prace społeczne a także nawiązkę dla księdza. Jedna z osób od wyroku nakazowego się odwołała. Sprzeciwu od rozstrzygnięcia nie wniesie na pewno prokurator.
Zapadł wyrok w sprawie zakłócenia Mszy św. we wrześniu ubiegłego roku. 2 osoby zostały prawomocnie skazane za ten czyn. pic.twitter.com/zgHs4Au5Jy
— ks. Marcin Januszkiewicz (@MarcinJanuszkie) August 4, 2020
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)