wtorek, 13.06.2017 17:23
nalezy jeszcze zrobic porzadek z puszczanymi bezpansko dziecmi
piątek, 16.06.2017 23:51
A ja na szczęście z pokolenia, gdy nie było takich chamów jak Ty. Godzinami graliśmy w gumę, skakanki, kapsle, klasy - całe chodniki były zarysowane, chowanego po piwnicach, na trzepaku wywijaliśmy wszystkie możliwe przewrotki, godzinami odbijaliśmy piłkę o ścianę, przeskakując przez nią, nie mówiąc o podchodach, włażeniu na wszystkie możliwe drzewa - tak, na miejscu os, Różanego kiedyś był sad. I nikomu to nie przeszkadzało. Sąsiedzi ewentualnie zapytali, czy nie jesteśmy głodni i każdy dostawał kromala ze smalcem od "obcych" ludzi. Tak to się kiedyś fajnie było dzieckiem. Teraz niby wszędzie bloki, a wkoło same buraki.... SMUTNE TO...
Komentarze (36)