Ogłoszenia
- + DODAJ OGŁOSZENIE >>>>
- PRACA - Informatyk
- Do sprzedania dom w Pieszycach
- PRACA - Programista/Operator CNC
- PRACA - Pracownik Manualny - Montaż i Zdobienie Opraw Okularowych
- PRACA - Specjalista ds. kadr i płac
- Deska dachowa RAUSPUND - PROMOCJA!
- PRACA - Tokarz / Frezer
- PRACA - Operator CNC
- PRACA - Elektromechanik
- PRACA - Magazynier
- PRACA - Spawacz manualny
- PRACA - Kierowca kat. C+E w transporcie międzynarodowym
- Przetarg ofertowy, nieograniczony na sprzedaż używanych maszyn rolniczych i urządzeń technicznych
- Kompleksowe wykończenia łazienek i mieszkań
- PRACA - Pracownik do prac polowych
- ZAMIENIĘ mieszkanie w Paczkowie
- PRACA - Pracownik Administracyjno – Biurowy
- Zapraszamy do nowo otwartego gabinetu DIETOTERAPII HOLISTYCZNEJ
- PRACA w GREENBRIER COMPANY - 4 stanowiska
- PRACA - szwaczki
- Do sprzedania dom jednorodzinny z częścią usługową
- Finansowanie okularów przez NFZ: Jakie kwoty przysługują dzieciom i dorosłym
- PRACA - Wysokie zarobki. Różne stanowiska
- Sprzedam działkę w Jaźwinie
- SPRZEDAM - OPEL ASTRA H 1.6 benzyna 2005r
- Kamienie ogrodowe - Sprzedaż GRYSU - białe kamyczki
- Korekcyjne szkła przeciwsłoneczne od 238 zł w Optyka Deka w Rynku w Dzierżoniowie
- Pomoc drogowa - tel. 609 671 814 [WIDEO]
- TAXI BIELAWA
- TUSZE I TONERY najtaniej w Polsce
- PRACA - specjalista ds. sprzedaży
- INTERNET RADIOWY!
Przetargi
i Obwieszczenia
Komentarze (97)
Nigdy też tobą się nie interesował, bo nie byłeś mu do tego potrzebny, ty się nim interesujesz, on dla ciebie jest ważny, gdy nie był za traciłbyś swoje energii na głupoty.
Nie możesz żyć bez niego i to jest ta różnica pomiędzy wami. Jeśli możesz (POTRAFISZ ZAISTNIEĆ BEZ POMOCY PANA ADAMA ) to przestań dawać popisy swojego żalu i nienawiści do ludzi pod imprezami pana Adama. To bardzo źle świadczy o tobie i twoim wychowaniu. BĄDŹ KREATYWNY I ZRÓB COŚ SWOJEGO, GDZIE MOŻESZ UDOWODNIĆ, ZE MOŻNA TRAKTOWAĆ CIE POWAŻNIE.
ZOBACZ ILE LAT WSPINASZ SIĘ PO GRZBIECIE PANA ADAMA I GDZIE JESTEŚ? ROBISZ TO W BARDZO NIEUMIEJĘTNY SPOSÓB. A PRZECIEŻ UWAŻASZ SIĘ ZA COŚ DUZO LEPSZEGO, BARDZO INTELIGENTNEGO CZŁOWIEKA, CZY TO NIE JEST PRAWDA?
POD ZADNYM WZGLĘDEM PAN ADAM NIE MOŻE SIE Z TOBĄ RÓWNAĆ A JEDNAK CAŁY CZAS CHCESZ JEGO POMOCY, KORZYSTAĆ Z JEGO PROMOCJI, MARZYSZ O TYM ABY RAZ JESZCZE POPATRZAŁ NA CIEBIE ŻYCZLIWIE.
JESTEŚ GENIUSZEM RYSZARDZIE MIERZEJEWSKI, RESZTA LUDZI WOKÓŁ, CIEBIE TO SAME BARANY. ZACHOWUJ SIĘ Z KLASA I NIE SPROWADZAJ DOBY. DO POZIOMU UBIKACJI, GDZIE ZAŁATWIASZ SWOJE OSOBISTE SPRAWY.
PAN ADAM NIE JEST TWOIM WROGIEM, MASZ ICH WIELU, BARDZO WIELU, I TY DOSKONALE WIESZ KTO TO JEST I DLACZEGO TA 'MAŁA ARMIA' LUDZI JEST TWOIM WIELKIM WROGIEM. POMYŚL O TYM, WIELKOŚĆ TWOJA TO TWOI WROGOWIE, JESTEŚ WIELKI MASZ ICH DZIESIĄTKI.
PAN ADAM LIZAKOWSKI NIE JEST WIELKI MA TYLKO JEDNEGO WROGA CIEBIE RYSZARDZIE MIERZEJEWSKI. (TY SIĘ ZA NIEGO TAK UWAŻASZ, ON CIEBIE NIE UWAŻNA ZA WROGA, A CZŁOWIEKA KTÓREMU TRZEBA POMOC, ZGUBIŁEŚ SIĘ) NIC WIĘCEJ.
CZY DASZ SOBIE POMÓC, TY NIE MOŻESZ BYĆ SAM ZE SWOJĄ CHOROBĄ OBSESJA NIENAWIŚĆ I KOMPLEKSEM NIŻSZOŚCI. TO CIE WYPALA, NISZCZY WSZYSCY TO WIDZĄ I PISZA O TYM.
Twoim powyższym wpisem powinni się zająć lekarze.
Wszyscy zastanawiają się, czy liczy on w Polsce na większe zasiłki dla bezrobotnych, czy na pobłażliwość polskiego środowiska literackiego, które od zawsze kłania się czapką do ziemi wszystkiemu, co zagraniczne. A ponieważ Lizakowski wraca z zagranicy, to jemu też będą czapkować, zapraszać na zakrapiane bibki i obsypywać wątpliwej jakości honorami. Co przytomniejsi, a niewielu ich już w Polsce zostało, będą patrzeć na ten chocholi taniec i po cichu śmiać się z Wieszcza Emigracyjnego, słusznie mając go za z lekka upośledzonego. Będą to robić po cichu, bo Lizakowski, wieloletni taksiarz chicagowski, wie, jak uciszyć tych, którzy mówią, że król jest nagi.
Pomińmy wątpliwe wartości literackie utworów Lizakowskiego. Jakie one są, wszyscy wiedzą. Nie jest to w żadnym stopniu też twórczość emigracyjna – nie ma tam słowa na temat stosunku Lizakowskiego na to, co się działo w Polsce pod knutem komuny, a przecież prezentuje się on, jako uchodźca polityczny lat 80. Drobne wspomnienia regionalne z okolic Pieszyc i stale Ja, Ja, Ja. To tematy bezpieczne. Nikt mu nie zarzuci, że atakował komunę. bo nie atakował. Za to teraz obsypują go nagrodami byli komuniści.
Kolekcjonowanie nagród jest obsesją pana Lizakowskiego. Jego pomysłowość i wytrwałość w zdobywaniu uznania weszły już dawno do repertuaru żelaznych anegdot środowiskowych – nie tylko po amerykańskiej stronie oceanu. Pamiętamy, jak onegdaj, nasz chicagowski Wieszcz sam polecił się do nagrody Kościelskich i nagrody tej… nie dostał. Ale kilka jednak dostał. M.in. nagrodę im. Turzańskich, przyznaną mu po kumpelsku w Toronto przez innego słynnego „lyterata” i samozwańczego poetę, Edwarda Zymana, będącego bliźniaczą refleksją Lizakowskiego w Kanadzie, z zawodu marksistowskiego socjologa, który sam wykreował się na znawcę literatury polskiej, czyniąc tym samym niepowetowane szkody wszystkim dookoła.
W 2008 roku, pan Lizakowski dorobił się nagrody pod wielce wieloznaczną nazwą – „Laur UNESCO”, ufundowanej w Polsce przez… radnych dzielnicy Żyrardów, co wywołało nie tylko powszechną wesołość, ale ogólne zdumienie. Jedno trzeba powiedzieć – ma ten Lizakowski prawdziwy talent w wymuszaniu nagród i zdobywaniu sponsorów. Zrobił z tego prawdziwy biznes.
Biznes w literaturze pociąga za sobą trywializację tworzenia i upadek wyobraźni twórczej. Są to paradoksy współczesnej literatury, która zaprzepaszczając wielowiekowe doświadczenia – owo historyczne paliwo – zeszła do parteru wulgarnej kontestacji; z wyboistych dróg przeszłości robi gładki beton, po którym prześlizguje się miernota, tromtradacja i literackie spryciarstwo.
Mniej więcej w połowie lat 80-tych, tu i ówdzie odezwały się głosy, które można nazwać lamentacją nad stanem współczesnej literatury polskiej. Tej krajowej, i tej emigracyjnej. Niestety, było to wołanie na pustyni – do dziś bowiem zalewa nas potop
taniego czytelnictwa i jeszcze tańszego grafomaństwa. Odkąd wymarły autorytety i mecenasem pokolenia wstępującego na Panteon sztuki pisarskiej przestały być liczące się pisma literackie – każdy dewiant z przypadłością literacką może dziś wydać tomik wierszy, opublikować dzienniki czy powieść. Nieistotna jest wartość artystyczna tych paranoicznych eksperymentów – ważne jest tylko to, czy przypuszczalny „autor” dysponuje odpowiednią gotówką na pokrycie kosztów druku.
Pan Lizakowski umie wyciągać gotówkę. Można powiedzieć, że jest to prawdziwy literat merkantylny. Niejedną gminę w i kolicach Pieszyc puścił już z torbami.
Dzisiaj, 8 stycznia 2015, o godzinie 18-tej, odbędzie się wieczór pożegnalny Lizakowskiego w konsulacie polskim w Chicago. Będzie on tam „gościem honorowym”, jak podaje komunikat. Utwory Wieszcza czytać będą Jarosław Maculewicz i Daniel Pogorzelski.
„W wieczorze poetyckim wezmą udział m.in. polscy i amerykańscy naukowcy, artyści, przedstawiciele amerykańskiej administracji i miłośnicy polskiej i amerykańskiej poezji”. No, i mamy kolejną kompromitację postkomunistycznych władz polskich, co nie będzie konsulatowi zapomniane.
Wstęp za akredytacją, tzn. wejść mogą jedynie klakierzy.
Są już liczne komentarze na internecie, skwapliwie usuwane przez Lizakowskiego.
Autor Tekstu: Mirosława Kruszewska
Foto: pieszy
Mirosława Kruszewska, Ph. D.
V-ce Prezes
Związku Pisarzy i Dziennikarzy Polskich w Ameryce
W 2005 roku pisałeś peany na temat twórczości Pana Adama
Popracuj nad sobą bo nawet zgorzkniała starość to nie za późno.
Czerep do góry Rysiu!!!
Nie zaprzeczysz chyba że taki prowadziłeś
a co z tym twoim blogiem na onecie gdzie występowałeś jako "BUBU 54 - były eSBek" ?
Celem jego jest prowokacja i zwrócenie na siebie uwagi, nic więcej. Sam do siebie pisze i sam sobie odpowiada. 90 % wpisów tutaj to są jego, reszta tych co okradł lub naciągnął na pieniądze itd.
- Fani Lizakowskiego na obu półkulach, tylko nie na mózgowej, bo to dla Lizakowskiego obce ciało i grozi odrzutem
Za komuny to było życie, opływałeś we wszystko co twój kochany totalitaryzm miał ci do zaoferowania za kapowanie kolegów z pracy oraz tych w Skandynawii a teraz jesteś zakompleksionym, starym byłym eSBekiem, który nie potrafi sobie znaleźć miejsca w nowej, niekomunistycznej rzeczywistości. Myślałeś że skok w poezję będzie antidotum na twoje kompleksy w sensie zarobienia kasy lub poderwania jakiejś dojrzałej czterdziestki "na wiersz" lub " bycie poetą"- jednak i do tego trzeba mieć do tego talent, ty go nie masz więc cały świat ma w czterech literach twoją tffffurczość. Odgrywasz się za to na innych którzy są uznanymi twórcami, stary , zakompleksiony bufonie i nieudaczniku.
Urojenie wielkościowe – przekonanie o szczególnej ważności własnej osoby, np. chory uważa, że sam jest / był wielką osobistością, lub też, że jest nikomu nieznanym doradcą, przyjacielem / wrogiem lub kimś specjalnym dla jakiejś osoby
Niestety, nie mogę Ci w tym towarzyszyć, bo mnie na wymioty zbiera, jak czytam Te Twoje "poetyckie" rewelacje!