Wybrano TOP5 wśród polskich startupów. Wśród finalistów konkursu znalazło się przedsiębiorstwa z Wrocławia

piątek, 7.12.2018 08:00 1536 0

Kolejny etap czwartej edycji prestiżowego konkursu dla startupów zaangażowanych społecznie za nami. Znamy pięciu finalistów konkursu Chivas Venture, którzy już 17 stycznia 2019 r. w Warszawie spotkają się w wielkim finale. To właśnie podczas tego wydarzenia zostanie wyłoniona jedna firma, która będzie reprezentowała nasz kraj na arenie międzynarodowej w globalnym, końcowym etapie projektu. 

Przed światem stoi szereg wyzwań – od zmian społecznych, poprzez klimatyczne i związane z zanieczyszczeniem środowiska, aż po rozwój technologiczny. Dotyczą one każdego z nas. Możemy działać wokół siebie, lecz możemy też zrobić więcej – z takiego założenia wychodzą przedsiębiorcy, którzy zgłosili się do czwartej już edycji konkursu dla startupów zaangażowanych społecznie, Chivas Venture. To ich inicjatywy są wzorem do naśladowania – wykorzystują nowoczesne i innowacyjne rozwiązania, aby mieć pozytywny wpływ na społeczeństwo i planetę. 

Spośród ponad 100 zgłoszeń zostało wyłonionych jedenaście, których przedstawiciele w miniony weekend wzięli udział w szkoleniach i warsztatach, prowadzonych przez Piotra Buckiego i Kamila Kozieła, ekspertów z zakresu efektywnej komunikacji i motywacji.

- Świetny, kompleksowy warsztat, łączący w sobie uczciwą wiedzę z zakresu komunikacji, konstruowania prezentacji i storytellingu. Metodologia jest wypadkową nauki, badań i doświadczenia, podparta najlepszymi przykładami. Feedback, który dali prowadzący, był w punkt – wszystkie ich uwagi są do wdrożenia – podsumowuje zajęcia jedna z uczestniczek, Martyna Sztaba, reprezentująca firmę Syntoil.

- Dla mnie najbardziej znaczącym elementem szkolenia była możliwość spotkania się z innymi startupami, których technologia ma wymiar społeczny. Była to świetna okazja do networkingu oraz wymiany spostrzeżeń – dodaje Wojciech Giżowski ze startupu Biolumo.

Recykling i upcycling na czele 

Po dwóch dniach warsztatów została wyłoniona topowa piątka. - Nie było to proste, gdyż uczestniczy oferują w swoich działaniach szerokie spektrum tematyczne, a to co ich łączy, to nie tylko innowacyjność pomysłów, które wdrażają, ale także ogromna pasja, niesłabnące zaangażowanie oraz umiejętność udowodnienia, iż biznes i adresowanie problemów społecznych mogą iść ze sobą w parze – komentuje Artur Kurasiński, członek Jury i współtwórca cyklu spotkań dla przedsiębiorców Aula Polska oraz konkursu Aulery, najważniejszej nagrody startupowej w Polsce. Wyraźnie widać, że finałowe projekty, łączy idea troski – w tym roku przede wszystkim o obszary, na które jako ludzie mamy ogromny wpływ: naturę, czyli środowisko i zwierzęta. 

W prestiżowej czołówce uczestników konkursu znalazły się takie firmy jak Deko Eko oraz Syntoil, które zmienią postrzeganie problemów środowiskowych i zainspirują ludzi do bardziej świadomego korzystania z zasobów naturalnych. Pierwsza z nich to innowacyjna platforma upcyklinowa, która dzięki współpracy z projektantami, tworzy estetyczne i funkcjonalne produkty z materiałów odpadowych największych firm i korporacji. Z kolei celem firmy Syntoil jest efektywne rozwiązanie problemu zużytych opon i odpadów gumowych. Firma działa w oparciu o system obiegu zamkniętego – z odpadów gumowych otrzymują trzy grupy produktów: karbonizat (sadza, węgiel), oleje i gaz, które następnie są ponownie wykorzystywane do produkcji gumy. Wśród finalistów znalazła się także firma Ubrania do oddania – startup założony z myślą o efektywnym i wiarygodnym rozwiązaniu na pozbywanie się niezagospodarowanych odpadów tekstylnych.

Dzięki założycielom, niewykorzystane ubrania mogą zostać zamienione w realną pomoc finansową, która w całości przekazywana jest przez darczyńcę wybranej organizacji charytatywnej. Projekt nie tylko eliminuje problem wyrzucania ubrań do śmieci, ale również gwarantuje transparentność rozliczeń z organizacjami charytatywnymi, które są w niego zaangażowane. Ideę troski i odpowiedzialności rozwija również firma Bioceltix, startup zajmujący się rozwijaniem weterynaryjnych leków biologicznych na bazie komórek macierzystych, po to, by zwierzęta otoczyć jeszcze bezpieczniejszą i skuteczniejszą opieką. Z myślą o bezpieczeństwie działa także kolejny finalista – Insignes Labs, czyli młoda firma technologiczna, która w innowacyjny sposób pozwala na trwałe i skuteczne zabezpieczenie produktów przed szkodliwym działaniem mikroorganizmów (bakterii i grzybów). Dzięki bakteriobójczym i grzybobójczym dodatkom, niebezpieczne mikroby są aktywnie usuwane z powierzchni produktów, zapewniając czystość i higienę podczas ich użytkowania, a produkty dłużej zachowują swoje walory estetyczne.

Co dalej?

Kolejnym krokiem będzie wyłonienie finalisty, który zdobędzie szansę na dalszy rozwój – merytoryczny oraz finansowy. Rozstrzygnięcie lokalnego etapu konkursu Chivas Venture zbliża się wielkimi krokami – firmę, która reprezentować będzie nasz kraj na arenie międzynarodowej, Jury wybierze już 17 stycznia 2019 roku w Warszawie. W marcu 20 finalistów z różnych krajów poleci do Londynu, aby wziąć udział w programie Accelerator – intensywnym szkoleniu, które pozwoli im udoskonalić umiejętności w zakresie prowadzenia firmy, a także dostarczy wiedzy, w jaki sposób efektywnie ją promować. 

Kolejnym etapem konkursu będzie trzytygodniowy plebiscyt internetowy, podczas którego to publiczność zadecyduje, które przedsiębiorstwo otrzyma pierwsze 100 tysięcy dolarów z funduszu. Konkurs Chivas Venture 2019 zakończy się w maju serią prezentacji na globalnym finale, gdzie uczestnicy zawalczą o pozostałą część z puli 1 mln dolarów. 

Warto jednak podkreślić, że dofinansowanie to nie wszystko. Istnieje jeszcze jeden, ogromny atut udziału w konkursie Chivas Venture, niezależny od finalnych wyników: zdobywanie wiedzy, doświadczenia oraz znajomości na każdym etapie projektu. Są to elementy niezbędne do dalszego rozwoju każdej firmy. Efekty widać m.in. po czołówce poprzednich edycji – każdy z wyróżnionych startupów rośnie w siłę, a nawet osiąga zyski. I nie potrzebował do tego pierwszego miejsca. Mentoring i networking mają moc podobną do pieniędzy.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)