Wrocławianki apelują do MEiN o zorganizowanie pomocy psychologicznej dla dzieci i młodzieży

piątek, 18.12.2020 13:35 1934 0

Trzy wrocławianki – uczennica, nauczycielka i matka – apelują do Ministerstwa Edukacji i Nauki o zapewnienie dzieciom i młodzieży wsparcia psychologicznego w czasie pandemii. Jak tłumaczą, szczególnie młodzi mocno odczuwają zmiany funkcjonowania życia, co z kolei zaburza ich rozwój społeczno-emocjonalny.  

– Jako uczniowie i uczennice, nauczyciele i nauczycielki oraz rodzice apelujemy do Pana o zorganizowanie systemowego wsparcia psychologicznego dla uczniów w wieku szkolnym. –zaczynają swój apel wrocławianki. – W efekcie rozmów z uczniami, nauczycielami i rodzicami postulujemy wprowadzenie konsultacji psychologicznych w ramach godziny wychowawczej – czytamy w dalszej części listu.  

Jedną z autorek apelu jest Wiktoria Korzecka, uczennica wrocławskiego liceum. Widzi – zarówno na przykładzie swoim jak i swojej młodszej siostry czy znajomych – jak źle pandemia wpływa na młodych ludzi.

– Pogarszająca się kondycja psychiczna dzieci i młodzieży nie jest niczym nowym. Już od dawna słyszymy o rosnącej liczbie leczących się psychiatrycznie młodych. Również liczba podejmowanych przez nich prób samobójczych jest niepokojąca – mówi dziewczyna. I dodaje: – Pandemia wcale nie poprawia naszej sytuacji. Wręcz przeciwnie, ciągnie nas na samo dno.  

Jak tłumaczą autorki apelu, zajęcia tego typu miałyby odbywać się raz w tygodniu. Ich celem byłoby budowanie poczucie bezpieczeństwa stworzenie przestrzeni do wyrażania emocji. O pilności takiego rozwiązania mówi także Dorota Pędziwiatr, edukatorka, matka i ciotka pierwszoklasisty, który rozpoczął swoją przygodę z edukacją przed ekranem komputera – Profesjonalnie zajmuję się kwestiami rozwoju osobistego, w tym jego strony społeczno-emocjonalnej, szczególnie istotnej właśnie u dzieci. Ograniczenie bezpośrednich kontaktów społecznych, w ich przypadku, ma ogromny wpływ na kształtowanie się ich umiejętności interpersonalnych, kwestie budowania zaufania czy samooceny. Powinniśmy zapewnić im wsparcie na polu emocjonalnym, starając się minimalizować długofalowe konsekwencje obecnej sytuacji dla ich psychiki, żeby mogli wyrosnąć na szczęśliwych, umiejących budować zdrowe relacje, dorosłych. 

Apelując o jak najszybsze podjęcie działań w celu zapewnienia wsparcia psychologicznego dla uczniów i uczennic zaznaczają, że jest jeszcze wiele innych grup, które również są szczególnie mocno dotknięte przez zmiany wywołane pandemią. – Wymienić tu można chociażby drugą stronę medalu: nauczycieli oraz oczywiście personel medyczny – dodają kobiety.  

Pod listem podpisuje się również przedstawicielka środowiska nauczycielskiego, Marta Serafin-Głośna. Mówi o tym, jak z jej perspektywy wygląda sytuacja młodych w pandemii. Wspomina również o swojej grupie zawodowej – o nauczycielach – Nauka zdalna jeszcze bardziej pokazała mi jak ważną częścią edukacji jest budowanie relacji między dziećmi a nauczycielami, a w szczególności ich wychowawcami. W moich rozmowach z koleżankami i kolegami wiele razy pojawiają się tematy związane z tym w jakich, niejednokrotnie trudnych, sytuacjach są nasze dzieci. Dobrzy wychowawcy widzą te problemy, ale niejednokrotnie nie wiedzą, jak zareagować. Często na własną rękę szukamy dróg dotarcia i pomocy dzieciom, angażujemy szkolnych pedagogów i psychologów, ale przecież nie w każdej szkole jest psycholog, a ci którzy są, nie dają rady pomóc wszystkim. Staramy się wszystkich objąć swoją opieką i wsparciem, ale czasem nas samych przygniatają emocje. 

Kobiety deklarują pomoc merytoryczną, która w sytuacji organizowania tego typu zajęć dla młodzieży może okazać się być niezbędna.  

– Gdyby miał Pan wątpliwości co do organizacji i strony merytorycznej takiego przedsięwzięcia jesteśmy w stanie wydelegować specjalistów i specjalistki w dziedzinie edukacji, psychologii i organizacji, którzy mogą służyć pomocą w ramach konsultacji – deklarują kobiety. 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)