Wjechał rowerem na jedno z podwórzy Rakowca. Tam dwójka mężczyzna go pobiła i okradała

Jadąc jednym z podwórek wrocławskiego Rakowca, 47-latek został pobity i okradziony przez nieznanych mu mężczyzn. Policjanci interweniowali natychmiast i po rozmowie z poszkodowanym od razu rozpoczęli poszukiwania. Już po kilkunastu minutach funkcjonariusze zlokalizowali i zatrzymali dwie osoby podejrzane o ten czyn. Okazali się nimi mieszkańcy Wrocławia, w wieku 22 i 30 lat. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, a sąd zastosował wobec nich 3-miesieczny areszt. Grozić im może teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji Wrocław-Rakowiec, od razu po otrzymaniu informacji o rozboju, podjęli interwencje i działania zmierzające do zatrzymania sprawców tego czynu.

Na miejscu zdarzenia, czekał na policjantów pokrzywdzony mężczyzna, który oświadczył, że oprócz pobicia został również okradziony. 47-latek szybko opisał dokładnie całą sytuację.

Jak się okazało, po zakończonych w sklepie zakupach, mężczyzna wsiadł na swój rower i wjechał nim w jedno z podwórzy. Tam zaczepiły go nieznane osoby i został uderzony oraz przewrócony na ziemię, a następnie sprawcy zażądali wydania wszystkich pieniędzy.

47-latkowi ukradziono rower, tablet oraz gotówkę. Łącznie mienie o wartości blisko 2.7 tys.  złotych.

Po tym zdarzeniu sprawcy pospiesznie się oddalili, pozostawiając poszkodowanego w podwórku.

Natychmiast podjęte przez policjantów działania poszukiwawcze, już po kilkunastu minutach przyniosły pożądany efekt. Dwóch sprawców rozboju zostało zlokalizowanych i zatrzymanych przez mundurowych. Byli to mieszkańcy Wrocławia, w wieku 22 i 30 lat.

Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

Usłyszeli już zarzuty za rozbój, a sąd zastosował wobec nich 3-miesięczny areszt. Grozić im może teraz kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.

/KMP Wrocław