Uderzył autem w słup energetyczny - nie miał uprawnień i był pijany

poniedziałek, 18.1.2021 11:48 313 0

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w jednej z podwrocławskich miejscowości. Na miejscu okazało się, że jedyny kierujący biorący w nim udział jest w stanie upojenia alkoholowego, a badanie alkomatem tylko to potwierdziło. Mężczyzna wydmuchał ponad 3.5 promila alkoholu i to właśnie w takim stanie zdecydował się wsiąść za kierownicę osobowego fiata. Kierujący na skutek utraty panowania nad prowadzonym pojazdem zjechał z jezdni i uderzył w słup energetyczny.

Funkcjonariusze z wrocławskiej drogówki zostali skierowani do obsługi zdarzenia drogowego w rejon odpowiedzialności Komisariatu Policji w Sobótce.
Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierujący osobowym Fiatem stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w słup energetyczny. Do tej niebezpiecznej sytuacji zapewne by nie doszło, gdyby mężczyzna nie wsiadł za kierownicę, a przemawiały za tym dwa oczywiste fakty. 37-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a jego stan trzeźwości pozostawiał wiele do życzenia. Badanie alkomatem wykazało ponad 3.5 promila alkoholu w jego organizmie.
Mężczyzna na skutek zdarzenia odniósł obrażenia głowy i trafił do jednego z wrocławskich szpitali, gdzie pozostał celem dalszej diagnostyki.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić mu może kara 2 lat pozbawienia wolności. O jego najbliższej przyszłości zadecyduje teraz sąd.

Pamiętajmy, że nawet najmniejsze ilości alkoholu wpływają negatywnie na zdolności prowadzenia pojazdów, objawiając się brakiem precyzji, a także obniżonym czasem reakcji. Osoby decydujące się na jazdę na tzw. podwójnym gazie stwarzają ogromne zagrożenie na drodze zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu.

źródło: KMP we Wrocławiu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)