Ślęza pokonała JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 86:40

poniedziałek, 12.12.2016 09:40 1762 0

Z przytupem zakończyły pierwszą rundę sezonu zasadniczego Basket Ligi Kobiet koszykarki Ślęzy. Wrocławianki rozgromiły na wyjeździe JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 86:40 i odniosły ósme zwycięstwo z rzędu. Tym samym na półmetku rozgrywek są na drugim miejscu w tabeli ze stratą zaledwie jednego punktu do Wisły Can-Pack Kraków.

Ślęza była faworytem meczu w Sosnowcu, ale trener Arkadiusz Rusin przestrzegał, że JAS-FBG Zagłębie to nieobliczalny zespół. Dowodem na to niech będzie zwycięstwo nad InvestInTheWest AZS-em AJP Gorzów w 7. kolejce. Poza tym do drużyny sobotnich rywalek 1KS-u dwa dni przed spotkaniem dołączyła czołowa rzucająca ligi rumuńskiej, Amerykanka Amanda Frost. I choć okazała się najlepsza w szeregach JAS-FBG Zagłębia (zdobyła 17 punktów), to wobec zespołowości i doskonałego przygotowania fizycznego Ślęzy sosnowiczanki były bez szans.

W miarę wyrównana była tylko pierwsza kwarta, ale gdy tylko wrocławianki „chwyciły za gardło”, to nie odpuściły niemal do samego końca. Wysoka, agresywna obrona stłamsiła sosnowiczanki i wytrąciła im jakiekolwiek atuty. Raz za razem ślęzanki wymuszały straty albo zmuszały rywalki do rzutów z bardzo trudnych pozycji. Siła fizyczna, motoryka, umiejętności indywidualne – te atuty również były po stronie drużyny trenera Arkadiusza Rusina.

Po drugiej stronie boiska odbywały się popisy gry ofensywnej. Wrocławianki zdobywały punkty na wiele sposobów – po szybkich kontrach, spod kosza, z dystansu, po akcjach zespołowych i indywidualnych. Trudno było mieć o cokolwiek pretensje. Drugą i trzecia kwartę Ślęza wygrała w sumie 53:14, a w szczytowym momencie jej przewaga wynosiła 50 punktów.

W czwartej kwarcie wynik był już przesądzony. Ale to właśnie ten fragment gry kosztował trenera Arkadiusza Rusina najwięcej nerwów. Kilka niewykorzystanych akcji, kilka błędów w obronie, a także rozprężenie spowodowane przygniatającym prowadzeniem sprawiło, że ostatnie 10 minut rywalizacji zakończyła się remisem 14:14. Tak czy owak Ślęza rozgromiła JAS-FBG Zagłębie 86:40.

Tak zdecydowane zwycięstwo sprawiło, że wiele zawodniczek Ślęzy mogło się pochwalić świetnymi statystykami indywidualnymi. Dla przykładu Kataryna Rymarenko trafiła 8 na 10 rzutów z gry. Sharnee Zoll-Norman miała 12 asysty i 4 przechwyty, Nikki Greene 11 zbiórek, a Agnieszka Śnieżek i Agnieszka Majewska po 2 bloki. Blok zapisała na swoim koncie nawet… rozgrywająca Zuzanna Sklepowicz. Co równie ważne trener Arkadiusz Rusin znów mógł sobie pozwolić na szeroką rotację składem i oszczędzał siły najlepszych zawodniczek.

Pierwszą rundę sezonu zasadniczego wrocławianki zakończyły na drugim miejscu, tuż za Wisłą Can-Pack Kraków, która broni mistrzostwa Polski. Ślęza może się za to pochwalić na półmetku sezonu najlepszą obroną i najlepszym bilansem małych punktów (+235). A już w przyszły weekend rozpocznie się runda rewanżowa. 1KS zmierzy się na wyjeździe z InvestInTheWest AZS-em AJP Gorzów Wlkp. Cel to oczywiście zwycięstwo, które byłoby rewanżem za porażkę na inaugurację sezonu.

JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec – Ślęza Wrocław 40:86 (12:19, 6:26, 8:27, 14:14)

JAS-FBG Zagłębie: Amanda Frost 17 (4), Nicole Michael 9 (1), Paulina Rozwadowska 5 (1), Katarzyna Kosałka 3 (1), Marta Dobrowolska 3 (1), Klaudia Rutkowska 2, Patrycja Kaczor 1, Kinga Piędel, Naketia Swanier, Paulina Antczak, Aleksandra Wojtala.

Ślęza: Kateryna Rymarenko 21 (3), Marissa Kastanek 16 (3), Agnieszka Kaczmarczyk 13, Nikki Greene 12, Agnieszka Śnieżek 10, Sharnee Zoll-Norman 8, Agnieszka Majewska 4, Zuzanna Sklepowicz 2, Sylwia Siemienas, Małgorzata Zuchora.

źródło: Wrocław pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)