Pułap odsetek: co stanie się z fińskim rynkiem kredytowym w tym roku?

czwartek, 11.2.2021 14:33 1564

Od lipca 2020 r. w Finlandii oficjalnie weszła w życie ustawa zabraniająca jakiejkolwiek instytucji finansowej podwyższania oprocentowania pożyczek o ponad 10%. Początkowo zakładano, że ograniczenia będą przejściowe, a na początku 2021 r. powrócą do poprzedniego poziomu 20%. Rząd zdecydował jednak o przedłużeniu nowelizacji prawa ochrony konsumentów do września przyszłego roku.

Powody ograniczeń

Pandemia koronawirusa postawiła większość zwykłych ludzi w trudnej sytuacji finansowej i pogorszyła ogólne środowisko gospodarcze. Ministerstwo Sprawiedliwości Finlandii jest poważnie zaniepokojone tym, że wielu obywateli nieustannie ubiega się o pożyczki, co tylko pogarsza ich problemy z zadłużeniem.

Według ekspertów portalu finansowo-analitycznego Laina Finance Fi, pierwsza fala epidemii dotknęła zarówno samych Finów (około 390 tysięcy osób ogłosiło upadłość), jak i dochody organizacji finansowych.

Rząd skupił się na uregulowaniu pracy organizacji mikrofinansowych - firm pożyczkowych, które udzielają niewielkich pożyczek osobistych. Oprócz ustalenia jasnych granic dla stóp procentowych zawetowano marketing bezpośredni, czyli SMS-y z ofertami promocyjnymi.

Innowacje doprowadziły do ​​stabilizacji i płynnego rozwoju rynku. Jak zauważyła firma Laina Finance, od lipca do sierpnia 2020 r. wielkość kredytów konsumenckich wzrosła o 56 mln euro. Na początku października liczba ta osiągnęła już 378 milionów. Jednocześnie szybko wzrósł wskaźnik zaufania Finlandii do kredytów. W listopadzie osiągnął poziom -4,8 wobec -6,9 w poprzednim miesiącu. Złożyły się na to dwa czynniki: oczekiwania co do własnych zysków oraz sytuacja gospodarcza kraju jako całości.

Sytuacja na świecie

Reszta Skandynawii poszła za przykładem Finlandii: Norwegia, Szwecja i Dania również wprowadziły zakazy pracy organizacji udzielających mikrokredytów. Jednak nacisk położono tutaj na reklamę.

Wraz z początkiem 2021 r. działalność organizacji mikrofinansowych została ograniczona również w Rosji. Zatem maksymalna kwota płatności, jakich instytucje mikrofinansowe mogą żądać od pożyczkobiorcy, nie może obecnie przekroczyć półtorakrotności kwoty pożyczki. Zdaniem władz środek ten nie tylko zmniejszy zadłużenie ludności, ale także umożliwi regulację rynku finansowego. Ponadto do Dumy Państwowej wpłynął nowy projekt, który zostanie rozpatrzony wiosną tego roku. Opiera się na nowelizacji Kodeksu karnego - czyli zaostrzeniu odpowiedzialności za nielegalne wydawanie środków na oprocentowaną pożyczkę, w tym mikrokredyty.

W międzyczasie dzienne stopy procentowe w Federacji Rosyjskiej nie mogą przekraczać 1%. A w porównaniu z innymi krajami nie są najwyższe na świecie. Na przykład:

  • w Polsce - 0,8-2,7%;
  • w Meksyku - 1,2-2%;
  • w Nowej Zelandii - 1,5-2%;
  • w USA - 1,2-1,5%.

Wielu analityków jest przekonanych, że całkowity zakaz funkcjonowania rynku mikrofinansów jest dla Rosjan bardziej niebezpieczny niż jego rozwój. Otrzymując odmowę w bankach i nie będąc w stanie szybko rozwiązać problemów finansowych, obywatele będą zmuszeni skorzystać z usług nielegalnych wierzycieli. To właśnie dostępność mikrokredytów sprawia, że ​​każdego roku jest na nie popyt wśród ludności. 

Informacje zawarte w tym artykule pochodzą ze źródła znajdującego się w podanym linku.