Policja zatrzymała mężczyznę, który w sieci groził Jackowi Sutrykowi

Funkcjonariusze z wrocławskiej komendy miejskiej, prowadząc działania zmierzające do ujawniania osób podejrzanych o nawoływanie do przestępstw z nienawiści i wszelkich zachowań niezgodnych z prawem, ujawnili na forum internetowym niepokojący wpis. Mógł on świadczyć o zamiarze popełnienia przestępstwa, przez jego autora. Wpis był kierowany pod adresem Prezydenta Wrocławia. Policjanci niezwłocznie podjęli czynności zmierzające do identyfikacji autora, współpracując również z administratorem serwisu. Zakończyły się one namierzeniem mężczyzny podejrzanego o to przestępstwo, który przebywał na terenie Szczecina. Kolejne przeprowadzone szybko i skutecznie, wspólnie z prokuraturą i miejscowymi policjantami działania, doprowadziły do zatrzymania mężczyzny. Obecnie wykonywane są czynności procesowe z jego udziałem, a po ich zakończeniu za swój czyn odpowie przed sądem.

Specjaliści Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu ujawnili forum internetowym, jednego z popularnych serwisów informacyjnych, wpis mogący świadczyć o zamiarze lub nawoływaniu do popełnienia przestępstwa, przez jego autora. Nienawistny wpis był kierowany pod adresem Prezydenta Wrocławia. Policjanci niezwłocznie podjęli działania zmierzające do identyfikacji autora, współpracując także z administratorem serwisu. Następnie funkcjonariusze pionu kryminalnego namierzyli mężczyznę podejrzanego o ten czyn, który okazał się mieszkańcem powiatu szczecińskiego.

Szybkie i skuteczne współdziałanie wrocławskich policjantów z prokuraturą  i funkcjonariuszami z komisariatu Szczecin Pogodno, zakończyło się zatrzymaniem 38-latka. Został on następnie przewieziony przez funkcjonariuszy do Wrocławia. Obecnie prokurator wykonuje czynności procesowe z udziałem podejrzanego.

Wiele wskazuje za to, że mężczyzna odpowie za czyn z art. 119 § 1 kodeksu karnego tj. za stosowanie groźby bezprawnej z powodu przynależności politycznej, który zagrożony jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. 

/KMP Wrocław