Kaskadowy pomiar prędkości na dolnośląskich drogach

W trosce o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego policjanci z Dolnego Śląska prowadzili na terenie województwa działania pn. „Kaskadowy pomiar prędkości”. Celem głównym akcji było egzekwowanie od kierujących przestrzegania przepisów w przedmiotowym zakresie. Niestety na ponad 2 tys. skontrolowanych pojazdów ponad połowa kierowców jechała za szybko. Funkcjonariusze przypominają, że prowadzący pojazd zawsze powinien dostosowywać prędkość do warunków panujących na drodze.

Celem kaskadowego pomiaru prędkości było zatrzymanie tych kierujących, którzy po minięciu pierwszego patrolu policji przyspieszają przekraczając dozwoloną prędkość. Tego typu pomiar polega na tym, że kontrola prowadzona jest na tej samej drodze, w tym samym czasie, ale w różnych miejscach. W przeprowadzeniu takiej kontroli mogą brać udział dwa, trzy lub więcej radiowozów policyjnych ustawionych kolejno po sobie na określonym, często krótkim, odcinku drogi.

W ostatni weekend ferii z wypoczynku wracali uczniowie z kilku województw. W tym sąsiadujących z dolnośląskim województw: lubuskiego i wielkopolskiego. Na drogach odnotowano wzmożony ruchu związany zarówno z powrotami z zimowego wypoczynku dzieci i młodzieży, jak również wyjazdami weekendowymi.

Niestety mimo wielu kampanii społecznych i działań prewencyjnych prowadzonych przez policjantów, nadal znajdują się kierowcy, którzy ignorują przepisy dotyczące ograniczeń prędkości. Na 2041 skontrolowanych kierowców aż 1175 jechało za szybko.

Policjanci przypominają, że prowadzący pojazd zawsze powinien dostosowywać prędkość do warunków panujących na drodze. Brawura połączona z przekroczeniem prędkości to nadal główne przyczyny tragicznych wypadków drogowych, w których giną ludzie.

/KWP Wrocław