Odebrał auto od mechanika, chciał sprawdzić, czy zostało dobrze naprawione. Jechał ulicą Legnicką blisko 150 km/h

środa, 27.5.2020 10:37 1981 1

Funkcjonariusze wrocławskiej drogówki zatrzymali pirata drogowego, jadącego jedną z głównych ulic naszego miasta z prędkością o 99 km/h większą niż dozwolona w tym miejscu. Kierujący osobowym Mercedesem, na ograniczeniu prędkości do 50 km/h jechał aż 149 km/h. Policjanci na nieodpowiedzialnego kierującego nałożyli mandat karany w wysokości 500 złotych i 10 punktów karnych, a także zatrzymali jego prawo jazdy na okres 3 miesięcy.

Mundurowi z wrocławskiej drogówki, patrolując popołudniową porą ulice miasta, zostali wyprzedzeni przez kierującego poruszającego się znacznie szybciej niż dozwolone w tym miejscu 50 km/h. Funkcjonariusze przy wykorzystaniu nieoznakowanego radiowozu dokonali pomiaru prędkości i ku ich zdziwieniu, 26-latek jechał swoim Mercedesem aż 149 km/h, przekraczając dopuszczalną w tym miejscu prędkość o 99 km/h, czyli prawie dwukrotnie. Policjanci  postanowili jak najszybciej przerwać tę niebezpieczną jazdę.

Kierujący poczuwał się do popełnionego wykroczenia, tłumaczył, że odebrał auto od mechanika i chciał sprawdzić, czy pojazd został poprawnie naprawiony.

W związku z popełnionym wykroczeniem i obowiązującymi przepisami policjanci nałożyli na kierującego mandat karny w wysokości 500 złotych oraz 10 punktów karnych. Zgodnie z artykułem 135 ustawy prawo ruchu drogowego policjant zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, dlatego kontrola drogowa wiązało się również z zatrzymaniem jego prawa jazdy na okres 3 miesięcy.

Przypomnijmy jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, jest wciąż niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, dlatego policjanci po raz kolejny apelują o rozważną i odpowiedzialną jazdę oraz o stosowanie się do ograniczeń prędkości.

/KMP Wrocław 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

środa, 27.05.2020 15:16
Karać surowo karać miasto to nie tor wyścigowy