Mężczyźni ukradli sejf, w którym było blisko pół miliona. Znaleźli ich tego samego dnia
Wrocławscy policjanci, po tym jak otrzymali informację o kradzieży sejfu z jednej z firm na terenie Psiego Pola, natychmiast rozpoczęli działania operacyjne. Zdarzenie miało miejsce w nocy, a kradzież zauważyli pracownicy, którzy nad ranem przyszli do pracy. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że w środku mogło znajdować się blisko pół miliona złotych. Policjanci pionu kryminalnego z komendy miejskiej, w wyniku skutecznych działań, namierzyli złodziei i jeszcze w ten sam dzień odzyskali sejf z całą zawartością. Funkcjonariusze zatrzymali też dwóch mężczyzn mających związek z tym przestępstwem – zostali już tymczasowo aresztowani.
Do kradzieży sejfu doszło w nocy, w jednej z firm na terenie wrocławskiego Psiego Pola. Zdarzenie zauważyli pracownicy, którzy nad ranem przyszli do pracy. Na miejsce przestępstwa, od razu po zgłoszeniu przyjechali policjanci Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału Techniki Kryminalistycznej z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Wstępne ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły, że w sejfie mogło znajdować się blisko 500 tysięcy złotych i 1000 euro.
Doświadczenie wrocławskich policjantów pionu kryminalnego i podjęte skuteczne działania operacyjne, pozwoliły na wytypowanie mężczyzny mogącego mieć związek z tym przestępstwem. Przypuszczenia okazały się w stu procentach trafne.
Jeszcze w ten sam dzień funkcjonariusze zjawili się w mieszkaniu podejrzanego. Mężczyzna nie krył zdziwienia widząc policjantów, zaskoczony był także drugi z zatrzymanych przez funkcjonariuszy mężczyzn. W mieszkaniu policjanci zabezpieczyli również skradziony sejf, który nosił ślady świadczące o tym, że sprawcy usiłowali dostać się do środka. Nie udało im się jednak sforsować jego grubych ścian.
26 i 36 latek, trafili prosto do policyjnego aresztu.
Zgromadzony w sprawie przez funkcjonariuszy materiał dowodowy, na chwilę obecną, pozwolił na przedstawienie jednemu z podejrzanych zarzutu innej kradzieży, również sejfu. Zdarzenie miało miejsce w lipcu ubiegłego roku, a straty wyniosły blisko 200 tysięcy złotych.
Podczas otwierania sejfu, już pod okiem wrocławskich policjantów, obecny był również jego właściciel. Policjanci mogli oddać pokrzywdzonemu gotówkę. Mężczyzna podziękował funkcjonariuszom za ich zaangażowanie i odebrał ponad pół miliona złotych.
Sąd zastosował już wobec obu mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
/KMP Wrocław
Dodaj komentarz
Komentarze (0)