Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza: “Stop kosmicznym podwyżkom w MPK” będzie procedowana

piątek, 13.11.2020 14:13 2738 0

20 listopada 2020 Rada Miejska Wrocław będzie głosować nad obywatelską inicjatywą uchwałodawczą: “Stop kosmicznym podwyżkom w MPK”.

Pod inicjatywą Partii Zieloni podpisało się ponad 1000 osób. 23 lipca 2020 roku Rada Miejska Wrocławia przyjęła uchwałę wprowadzającą od 1 stycznia 2021 r. drastyczną podwyżkę cen biletów za komunikację miejską. Ceny wzrosną aż o 33%! Za bilet jednorazowy normalny zapłacimy 4,60 zł zamiast 3,40 zł. Wzrosną również ceny biletów okresowych dla osób spoza Wrocławia. Za bilet roczny osoby spoza Wrocławia zapłacą aż 250 złotych więcej, niż wrocławianie. Radykalna podwyżka cen oznacza ryzyko spadku liczby mieszkańców Wrocławia i osób mieszkających poza Wrocławiem (a np. pracujących we Wrocławiu), korzystających z komunikacji miejskiej. Zieloni obawiają się, że może to doprowadzić do zmiany pozytywnych nawyków korzystania z komunikacji miejskiej zamiast z transportu indywidualnego. Mozolnie prowadzone działania, dotyczące zachęcenia wrocławianek i wrocławian, a także osób spoza Wrocławia, do używania komunikacji zbiorowej w miejsce transportu indywidualnego spełzną na niczym. Wrocław rozbudowuje system parkingów typu „park & ride”, ale nowe ceny biletów raczej nie zachęcą przyjezdnych do pozostawienia tam samochodów i kontynuowania podróży komunikacją miejską. Bardzo prawdopodobnym skutkiem podwyżek będzie zatem wzrost liczby samochodów poruszających się po mieście, a zatem zwiększenie korków, zanieczyszczenia powietrza i emisji CO2; możliwe jest zwiększenie zagrożeń dla zdrowia i klimatu oraz zmniejszenie jakości życia.
Kwestia podwyżki cen biletów i jej skutków jest tym bardziej ważna, iż obserwowany jest niestety spadający udział transportu zbiorowego w podróżach mieszkanek i mieszkańców Wrocławia. Ten od 2011 r. do 2018 r., według ustaleń Najwyższej Izby Kontroli, zamiast rosnąć, spadł z 35% na 28%, czyli o ponad ⅕. Epidemia uderza w finanse miasta, spółek miejskich – ale tak samo - a może jednak zdecydowanie mocniej - negatywnie wpływa na finanse pasażerów! Wiele z nich straciło pracę, ma obniżone uposażenia, przebywa na postojowym. Ich firmy walczą o przetrwanie. To nie jest dobry czas dla nich na takie podwyżki!
Zieloni są przekonani, że jednorazowy wzrost cen o 33% przyniesie odwrotny od zamierzonego celu skutek, czyli nie zwiększy dochodów w budżecie miasta, a spowoduje ich spadek. Taki spadek został już odnotowany po podwyżce cen biletów w Poznaniu! Inne miasta odwołują podwyżki (Kraków) lub wręcz obniżają ceny (Szczecin)! Najmniej zamożna część wrocławianek i wrocławian wybierze jazdę bez biletu, a niektórzy po prostu zrezygnują z tego środka transportu w ogóle, gdyż w przypadku grupy osób tańszy okaże się przejazd taksówką. Część przesiądzie się na samochód. Zamiast deklarowanego, wyssanego z palca, wzrostu o 35,7 miliona złotych, Wrocław po podwyżce najprawdopodobniej odnotuje spadek przychodów ze sprzedaży biletów. 

mat.prasowe

Dodaj komentarz

Komentarze (0)