Fałszywy hydraulik wpadł w ręce policjantów z komisariatu na wrocławskim Grabiszynku

wtorek, 2.6.2020 09:27 757 0

Niestety, ale nadal działają osoby, które podając się np. za pracowników wodociągów, gazowni, spółdzielni mieszkaniowych lub listonoszy, wchodzą do mieszkań, by okraść ich właścicieli. Złodzieje niejednokrotnie biorą sobie za cel osoby starsze lub samotne i pozbawiają ich m. in. portfeli, biżuterii oraz innych drobnych przedmiotów wartościowych, a nawet gromadzonych latami oszczędności. Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariuszy z Komisariatu Policji Wrocław – Grabiszynek został zatrzymany mężczyzna trudniący się tym przestępczym procederem. 40-latek podając się właśnie za pracownika wodociągów, został wpuszczony do mieszkania i dokonał kradzieży pieniędzy w kwocie blisko 3 tys. złotych. Teraz odpowie za to karnie.

Pojawili się kolejni oszuści, którzy podając się za urzędników, pracowników wodociągów, gazowni lub listonoszy podstępnie wchodzą do mieszkań. Niczego nieświadomi domownicy wpuszczają te osoby do środka, a one wykorzystują nawet chwilę ich nieuwagi, kradną kosztowności i niejednokrotnie oszczędności życia. Takie zachowanie zasługuje na szczególne potępienie, ponieważ złodzieje obierają za swój cel najczęściej osoby starsze lub samotne.

Najpopularniejszą metodą stała się jednak ta na tzw. „parawan”. Na czym ona polega? Najczęściej dwóch złodziei podaje się za np. pracowników wodociągów. Jeden ze złodziei zajmuje uwagę ofiary, odgradzając drugiego oszusta swoistym „parawanem” - rzekomym naprawianiem instalacji, czy sprawdzaniem liczników. Kiedy jeden z nich wraz z nieświadomym niczego domownikiem idzie do łazienki czy kuchni, aby sprawdzić ciśnienie wody w związku z awarią instalacji, drugi z oszustów penetruje mieszkanie pod kątem ukrytych kosztowności.

Błyskawiczna reakcja funkcjonariuszy z Grabiszynka pozwoliła na zatrzymanie 40-letniego mieszkańca Wołowa trudniącego się opisanym procederem. Mężczyzna, podając się za pracownika wodociągów, został przez niczego nieświadomą wrocławiankę wpuszczony do mieszkania. Wykorzystując moment jej nieuwagi, ukradł pieniądze w kwocie blisko 3 tys. złotych. Gdy kobieta zorientowała się, że z jej mieszkania zniknęły pieniądze, poinformowała o tym fakcie oficera dyżurnego, który natychmiast wysłał we wskazane miejsce patrol policji. Funkcjonariusze po krótkiej penetracji zauważyli odpowiadającego rysopisowi mężczyznę, którego widok nadjeżdżającego radiowozu skłonił do ucieczki. Doświadczeni mundurowi już po krótkiej chwili zakładali na jego ręce kajdanki. Policjanci ujawnili i odzyskali skradzione kilka chwil wcześniej pieniądze, a 40-latek trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Usłyszał zarzuty za usiłowania i kradzieże oraz oszustwa, których dopuścił się w ciągu dwóch ostatnich miesięcy. Zgodnie z aktualnymi przepisami grozić mu może kara pozbawienia wolności do 8 lat. Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci prowadzą czynności pod kątem ustalenia innych osób, które mogły paść ofiarą fałszywego hydraulika.
Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany.

źródło: Policja Dolnośląska

Dodaj komentarz

Komentarze (0)