Wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Policji tłumaczył, że chciał "wysuszyć samochód"

piątek, 12.4.2019 14:06 2602 2

Funkcjonariusze w nieoznakowanym radiowozie zostali wyprzedzeni przez pirata drogowego. Gnał Wschodnią Obwodnicą Wrocławia i wyprzedzał kolejno jadące pojazdy. Zmuszał też innych kierujących do gwałtownego hamowania i przekraczał podwójną linię ciągłą. Policjantom tłumaczył, że był na myjni i chciał wysuszyć w ten sposób auto. Jego brawura była tak nieodpowiedzialna, a tłumaczenie lekceważące, że funkcjonariusze nie ukarali go mandatem na miejscu, tylko od razu sporządzili wniosek o ukaranie do sądu. Zatrzymali też mężczyźnie prawo jazdy.

Wrocławscy policjanci Wydziału Ruchu Drogowego pełnili akurat służbę na Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Funkcjonariusze poruszali się nieoznakowanym radiowozem w kierunku miejscowości Łany. W pewnej chwili zostali wyprzedzeni przez kierującego osobową Mazdą. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że kierowca przejechał przez podwójną linię ciągłą, ignorując również znak B-25 zakaz wyprzedzania. Mężczyzna nie sygnalizował też tych manewrów, a co gorsze – wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Powtórzył następnie wyprzedzanie kolejnego pojazdu, kompletnie ignorując podwójną linię ciągłą. Swoją brawurową i skrajnie nieodpowiedzialną jazdą zmuszał również innych uczestników ruchu drogowego do hamowania i zjeżdżania na bok.

Policjanci widząc zagrożenie, jakie stwarza mężczyzna, dali mu wyraźne sygnały do zatrzymania. Najpierw wyglądało jakby nie dostrzegał świateł radiowozu, ani nie słyszał policyjnej syreny, ale w końcu zatrzymał swój pojazd. Wtedy policjanci mogli zapytać go o powód szaleńczej jazdy.

51-latek lekceważąco odnosił się do popełnionych przez siebie wykroczeń, a policjantom jako przyczynę oznajmił, że wraca z myjni i chce osuszyć samochód. Policjanci zaprosili go do radiowozu i zaprezentowali nagranie z policyjnego wideorejestratora. Mężczyzna nadal nie widział nic złego w tym, że wyprzedzając i zajeżdżając innym drogę, mógł stworzyć niebezpieczeństwo dla osób, które  znajdowały się w obrębie drogi.

Będzie to prawdopodobnie jego najdroższe suszenia auta, ponieważ policjanci odstąpili w tym przypadku od nakładania na mężczyznę grzywny w postaci mandatu karnego. Sporządzili od razu wniosek o ukaranie do sądu i to przed sądem będzie teraz musiał wytłumaczyć się ze swojego nieodpowiedzialnego postępowania na drodze. Policjanci zatrzymali także mężczyźnie prawo jazdy.

/KMP Wrocław

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

piątek, 19.04.2019 16:25
Karać i jeszcze raz karać surowo
draiverddz sobota, 13.04.2019 09:40
super brawo Policja tępić chamów ulic