Ile mogę zyskać na unieważnieniu kredytu we frankach?

wtorek, 13.4.2021 09:42 180

Osoby posiadające kredyt we frankach szwajcarskich mogą starać się o unieważnienie umowy kredytu. W takim przypadku sąd stwierdza, że należy doprowadzić do stanu sprzed zawarcia umowy z bankiem. Co to oznacza w praktyce? Ile można zyskać, decydując się na unieważnienie umowy kredytowej i czy w każdym przypadku jest to możliwe?

Tak, jakby umowy nie było

Unieważnić umowę kredyt frankowego może jedynie sąd. Unieważnienie to może nastąpić w części lub w całości - pierwszy przypadek ma miejsce, gdy umowa kredytu może dalej funkcjonować, jeśli usunięte zostaną z niej zapisy naruszające prawo. Niemniej jednak najkorzystniejsze dla frankowiczów jest unieważnienie całkowite umowy kredytowej. Na jego podstawie kredytobiorca oraz bank muszą doprowadzić do sytuacji, jak gdyby umowa nigdy nie została zawarta. Klient zobowiązany jest do oddania bankowi pożyczonego kapitału, jednak bez odsetek czy prowizji. Tymczasem jeśli kredyt został już spłacony, a co więcej klient zapłacił więcej, niż wynosi wartość kapitału, to bank zobowiązany będzie do wyrównania różnicy na korzyść klienta.

Ile można zyskać?

Zysk, jaki kredytobiorca może osiągnąć na podstawie unieważnienia umowy kredytu we frankach szwajcarskich, zależy od konkretnego przypadku. Jeżeli wartość spłaconych rat odpowiada kapitałowi pożyczonemu, kredytobiorca zyska jedynie na umorzeniu pozostałych rat, które zostały mu do spłaty. Tymczasem taka sytuacja ma miejsce bardzo rzadko. Może być tak, że kredytobiorca zwrócił bankowi więcej, niż wynosił kapitał początkowy. W związku z korzystnym dla klienta wyrokiem bank będzie musiał zwrócić mu nadwyżkę wpłat nad wartością pożyczonego kapitału.

Roszczenia klienta wobec banku przedawniają się z upływem 10. lat od momentu zawarcia wadliwej umowy, dlatego dat należy bardzo uważnie pilnować. Po tym okresie nie będzie bowiem możliwe dochodzenie swoich praw, niemniej jednak unieważnienie umowy kredytowej w dalszym ciągu będzie dla kredytobiorcy korzystniejsze, niż konieczność dalszego spłacania rat.

Czy można stracić?

Korzystny dla kredytobiorcy wyrok sądu nie zawsze oznacza, że uwolni się on z sideł banku. Może bowiem zaistnieć sytuacja, w której kredytobiorca nie spłacił jeszcze całego pożyczonego kapitału. Wtedy też bank może domagać się natychmiastowego zwrotu pieniędzy. Suma ta często pozostaje poza zasięgiem kredytobiorcy i jego rodziny. W tej sytuacji jest jednak dobra wiadomość, bowiem roszczenia banku względem klienta przedawniają się po upływie 3. lat, co wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 2019 roku. W związku z tym mało prawdopodobne jest, aby na unieważnieniu umowy kredytu klient mógł stracić.

Zanim jednak zdecydujemy się walczyć o swoje prawa, warto skorzystać z kalkulatorów frankowicza, które pokażą nam potencjalne zyski lub stratę. Warto również udać się po poradę do prawnika specjalizującego się w sprawach frankowiczów. Oceni on naszą umowę kredytu oraz szansę na jej unieważnienie. Co więcej, pomoże on oszacować potencjalne zyski płynące z umorzenia umowy.

Więcej informacji znajdziesz na https://kancelariafrankowicza.pl/kalkulator-frankowicza/