Zatrzymany za posiadanie narkotyków i dopalaczy
Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o posiadanie znacznej ilości środków odurzających, a w jego mieszkaniu oprócz różnego rodzaju narkotyków, znaleźli też przedmioty, które mogą pochodzić z kradzieży. A do jego domu trafili słysząc krzyki kobiety. Okazało się, że pomoc nie jest potrzebna, ale znajdujące się wewnątrz osoby nie zachowują się zgodnie z prawem. Podobnie było w Wałbrzychu, gdzie w mieszkaniu policjanci ujawnili spore ilości amfetaminy.
Na terenie Wrocławia sprawa zaczęła się od tego, że policjanci idąc jedną z ulic Śródmieścia, w środku nocy, usłyszeli krzyki kobiety. Nie czekając ani chwili, weszli do pobliskiej kamienicy, aby sprawdzić, z którego mieszkania dochodził hałas i czy ktoś nie potrzebuje pomocy.
Szybko okazało się, że pomoc nie jest potrzebna, ale podczas tej interwencji policjanci zauważyli w mieszkaniu narkotyki. Dokładne sprawdzenie pomieszczeń doprowadziło do zabezpieczenia sporej ilości marihuany, metamfetaminy, heroiny, a także dopalaczy. Z zabezpieczonych narkotyków można byłoby uzyskać ponad 3000 porcji rynkowych środków odurzających.
Zatrzymany został w tej sprawie 48-letni mieszkaniec Wrocławia, który będzie musiał także wytłumaczyć, skąd w jego mieszkaniu znalazły się telefony, nawigacje samochodowe oraz aparaty fotograficzne, mogące pochodzić z kradzieży. Mężczyzna trafił prosto do policyjnego aresztu i o jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Obecnie funkcjonariusze poszukują osób pokrzywdzonych, które nie zgłosiły jeszcze faktu kradzieży, a rozpoznają znajdujące się na zdjęciach poniżej przedmioty. W związku z tym, policjanci zwracają się z prośbą o kontakt pod numerami telefonów 47 87 141 20 lub całodobowo 47 87 143 58, 47 87 132 90, albo osobiście w Komisariacie Policji Wrocław Śródmieście przy ul. Grunwaldzkiej 6.
źródło: Policja Dolnośląska
Komentarze (0)